Informacje
21-08-2023
Czy hodowla kwiatów w naszym gospodarstwie może być to opłacalnym biznesem generującym dodatkowe dochody?
Dla wszystkich, którzy mają rękę do kwiatów, może to być atrakcyjna opcja. Jak kształtuje się rynek kwiatowy w Polsce i czy ich hodowla może przynieść zyski, dowiecie się Państwo z poniższego artykułu.
Pierwsze kroki w hodowaniu kwiatów
Od czego rozpocząć hodowlę kwiatów we własnym gospodarstwie? Wbrew pozorom nie jest to dziedzina zarezerwowana wyłącznie dla "dużych graczy" dysponujących obszernymi działkami, imponującym zapleczem roślinnym, czy sprzętem do pielęgnacji i nawadniania. Nawet hodowla kwiatów w małej szklarni wymaga znacznych nakładów finansowych na początek. Dla osób rozpoczynających swoją przygodę kwiatami, dobrym pomysłem jest rozpoczęcie od niewielkiego przydomowego ogrodu.
Bez względu na to, czy bardziej interesuje nas uprawa kwiatów doniczkowych, czy ciętych, ważne jest, aby opracować prosty plan działania. Istotne jest szczególnie uwzględnienie na początek dostępnych środków finansowych oraz planowanych wydatków. Hodowla kwiatów wymaga nie tylko dobrej jakości podłoża, ale także środków pielęgnacyjnych i stymulujących wzrost.
Dobrą wiadomością dla tych, którzy mają smykałkę do różnych rzeczy w gospodarstwie, jest to, że najlepsze nawozy i odżywki można przygotować samodzielnie.
Jakich nakładów finansowych wymaga hodowla kwiatów?
Jakie są wymagane nakłady finansowe na rozpoczęcie opłacalnej uprawy kwiatów w Polsce? Przykładem roślin często wybieranych w naszym kraju są lawendy: angielska i holenderska, które nie tylko doskonale dostosowują się do miejscowego klimatu, ale także mogą przynieść atrakcyjne zyski. Olejek lawendowy, pozyskiwany z destylacji tej rośliny, jest używany w produkcji wykwintnych mydeł, perfum, wód toaletowych i leków, a czasem nawet jako przyprawa.
Założenie hodowli kwiatów wymaga posiadania odpowiedniej wolnej przestrzeni, np. działki o powierzchni około 2000 metrów kwadratowych. Aby obsiać taką działkę lawendą, potrzebne będą około 700 gramów nasion, których koszt może sięgnąć nawet 7000 złotych. Jednak pomimo tak sporych wydatków, taka inwestycja szybko się zwraca, a doświadczeni hodowcy podkreślają, że lepszej jakości nasiona przyczyniają się również do większej późniejszej sprzedaży.
Gdzie zbywać wyhodowane przez nas kwiaty?
Głównym rynkiem zbytu dla hodowców kwiatów ciętych są giełdy kwiatowe, które dostarczają kwiaty do kwiaciarń, sklepów z roślinami doniczkowymi i centrów ogrodniczych. To tutaj realizowana jest największa ilość sprzedaży.
Innym interesującym pomysłem, szczególnie dla początkujących producentów kwiatów ciętych, jest bezpośrednia sprzedaż własnych kwiatów. Stoiska targowe z kwiatami najczęściej można znaleźć w okolicach szpitali czy cmentarzy, chociaż to nie jest stała reguła.
Hodowla kwiatów często opiera się na sezonowej dynamice – chyba że zdecydujemy się na uprawę w szklarni. Warto także brać pod uwagę krótki okres przechowywania wyhodowanych roślin. Nawet jeśli chłodnie mogą wydłużyć żywotność kwiatom ciętym, to jednak jeśli nie sprzedamy ich w okresie do około tygodnia, ich wartość spadnie do minimum.
W związku z tym doświadczeni hodowcy zalecają ostrożne zarządzanie uprawą kwiatów, tak aby dostosować ją do szczytowego okresu sprzedaży w ogrodnictwie. Warto także rozważyć stałą współpracę, na przykład z kwiaciarnią. A jak minimalizować straty w okresach spadku sprzedaży? Odpowiedź jest prosta: nie zbierać kwiatów!
Chociaż branża kwiatowa w Polsce prezentuje się obiecująco, na początek nie zaleca się angażowania się w duże kredyty na rozpoczęcie produkcji kwiatów. Bezpieczniejszą drogą jest rozpoczęcie działalności na mniejszą skalę i zwiększenie nakładów w miarę pojawiania się klientów i wzrostu popytu na nasze produkty.
Zobacz także: Hodowla ryb w stawie jako dodatkowy dochód – czy warto?