Wbrew wielu prognozom analityków ceny nawozów ponownie notują wzrosty. Jednym z głównych powodów jest słaby popyt na rynku europejskim.

Dodatkowo sprzedaż w Brazylii i Argentynie również determinuje kierunek cen na rynku światowym. .

Ceny nawozów ponownie lekko w górę

Rynek nawozów w całej Europie rozwija się bardzo spokojnie i w najbliższych dniach ceny nawozów powinny utrzymać tendencję wzrostową. Należy jednak podkreślić, że zmiany cenowe są na tę chwilę niewielkie.

W niemieckich portach importowych ceny mocznika po spadku z poprzedniego tygodnia odzyskały część strat i utrzymują się na poziomie nieco poniżej 470 euro za tonę. Cena wywoławcza saletry amonowo-wapniowej również pozostała na stosunkowo niezmienionym poziomie i kształtowała się na poziomie nieco poniżej 360 EUR za tonę. 

Natomiast nawóz płynny w postaci roztworu azotanu amonu i mocznika był sprzedawany na niezmienionym poziomie w stosunku do poprzedniego tygodnia po cenie około 310 euro za tonę. 

Ameryka Południowa wpływa na światowe notowania

Ceny nawozów azotowych na rynku światowym notowały w ostatnim czasie gwałtowne spadki. Głównym powodem był słaby popyt ze strony Ameryki Południowej, gdzie zakładano dużo wyższą sprzedaż. Jednak ze względu na niskie ceny zbóż stało się zupełnie inaczej. 

"Brazylia wyznaczyła kierunek dla rynku mocznika, przy czym w zeszłym tygodniu ceny jeszcze bardziej spadły” – twierdzą analitycy rynkowi. 

Światowe ceny azotanu w przeciwieństwie do innych nawozów nadal notowały spadki, ponieważ nabywcy z Brazylii niechętnie go kupowali po poprzednich stawkach.

Zobacz także: Ceny nawozów nadal notują spadki na światowych rynkach! Z czego wynikają?