Informacje
10-10-2024
Unia Europejska wkracza na nową ścieżkę polityki budżetowej, której efektem może być demontaż dotychczasowego wsparcia rolnictwa, a rolnicy będą musieli sprostać znacznie bardziej rygorystycznym warunkom, by uzyskać dostęp do funduszy.
Komisja Europejska w ostatnich tygodniach zaprezentowała plany, które mogą na nowo zdefiniować rolę rolnictwa w Unii Europejskiej. Zgodnie z dokumentami, do których dotarł serwis POLITICO, Bruksela proponuje drastyczną centralizację funduszy unijnych, łącząc dotychczasowe programy w jednolitą krajową pulę środków. Oznacza to koniec automatycznego przyznawania dotacji sektorom tradycyjnie wspieranym przez UE, takim jak rolnictwo. W zamian za to, państwa członkowskie będą musiały spełniać określone warunki narzucone przez Komisję, aby uzyskać dostęp do środków finansowych, w tym również na wspieranie rolnictwa.
To, co dla wielu rolników może wyglądać jak biurokratyczna rewolucja, w praktyce oznacza poważne zmiany w sposobie, w jaki Unia zarządza swoimi finansami. Około 530 różnych programów, które do tej pory funkcjonowały w ramach Wspólnej Polityki Rolnej (WPR) oraz innych inicjatyw, zostanie zintegrowanych w jeden system. Aby uzyskać fundusze na rolnictwo, kraje członkowskie będą musiały nie tylko realizować politykę ekologiczną, ale także spełniać inne wymogi Brukseli, takie jak zmniejszanie luki płacowej między kobietami a mężczyznami. Dla wielu rolników, którzy polegają na tradycyjnych dotacjach UE, takie warunki mogą okazać się trudne do przyjęcia.
Zmiany te mogą być postrzegane jako kolejny krok w demontażu Wspólnej Polityki Rolnej, która od lat była jednym z filarów europejskiego rolnictwa. Gerardo Fortuna, dziennikarz EuroNews , nie kryje swojego rozczarowania, mówiąc o „pladze walk o drobiazgi”, która trwała wśród unijnych decydentów, podczas gdy za kulisami planowano faktycznie demontaż WPR. Nowe zasady oznaczają bowiem, że wsparcie dla rolnictwa nie będzie już przyznawane automatycznie – teraz rolnicy będą musieli walczyć o fundusze, realizując politykę preferowaną przez Brukselę.
Podobne obawy wyraża Jacek Zarzecki, który zauważa, że obecne propozycje Komisji to początek końca WPR, a powiązanie rolnictwa z politykami społecznymi, takimi jak wspieranie polityki równości płci czy LGBTQ, jest wyrazem braku zrozumienia dla specyfiki sektora rolniczego. Zarzecki zwraca uwagę na brak pomysłu na rozwiązanie problemów związanych z Ukrainą oraz podpisanie umowy z Mercosurem, co dodatkowo osłabia pozycję europejskich rolników na rynku międzynarodowym.
W tle tych zmian stoją również większe plany Komisji Europejskiej dotyczące wzmocnienia przemysłu i obronności kosztem tradycyjnych sektorów. W dokumencie przedstawionym przez Komisję, budżet na lata 2028-2034 ma skupić się na promowaniu „strategicznej niezależności” Europy poprzez finansowanie paneuropejskiego ożywienia przemysłowego. Celem jest zmniejszenie zależności od krajów trzecich oraz wspieranie innowacyjnych branż, które w przyszłości mają stać się motorem napędowym europejskiej gospodarki. W efekcie, fundusze dotychczas przeznaczane na rolnictwo mogą zostać skierowane na nowe priorytety, takie jak obronność czy rozwój technologii.
Propozycje Komisji spotykają się z rosnącą falą krytyki. Wielu komentatorów uważa, że Bruksela przyjmuje zbyt centralistyczne podejście, co odbiera władzę lokalnym władzom oraz departamentom Komisji odpowiedzialnym za rolnictwo i politykę regionalną. W dokumencie przewiduje się nawet utworzenie specjalnej grupy sterującej, która będzie nadzorować proces budżetowy – z pominięciem dyrekcji generalnych (DG), które dotychczas odgrywały kluczową rolę w przydzielaniu funduszy. Takie posunięcie oznacza marginalizację departamentów, które dotychczas chroniły interesy rolników i lokalnych regionów, skupiając się na ich potrzebach.
Obecna sytuacja rolników staje się coraz bardziej skomplikowana. W obliczu nadchodzących zmian, wielu z nich będzie musiało przemyśleć swoje plany inwestycyjne i dostosować się do nowych wymogów. Czy uda im się sprostać nowym warunkom? To pytanie, które z pewnością będzie tematem gorących debat w nadchodzących latach.
Źródło: https://www.politico.eu/article/european-commission-budget-economic-reforms-conditions-power-grab/