Informacje
25-04-2023
Premier Mateusz Morawiecki ocenił, że już od kwietnia Polacy zobaczą mocny spadek inflacji.
Premier Mateusz Morawiecki w ramach akcji "Polska jest jedna - inwestycje lokalne" spotkał się z mieszkańcami województwa lubuskiego.
Spadek inflacji to… sukces PiS?
W swoim wystąpieniu Morawiecki zwrócił m.in. uwagę na "największą różnicę w zarządzaniu finansami publicznymi między nami a naszymi poprzednikami".
,,Wiecie, co to jest? Oczywiście podatek VAT. To wielka różnica. My pogoniliśmy mafie VAT-owskie. To wzrost dochodów z VAT mimo obniżki stawek na kilkaset artykułów, a na żywność – do zera. To z podatku VAT ściągamy ponad 100 proc. więcej w ciągu ośmiu lat" – podkreślił premier.
Wskazał także, że "ta największa różnica jest nawet jeszcze większa niż VAT".
,,Otóż zmniejszyliśmy stawkę podatku od firm – nazywa się to podatek CIT – dla małych i średnich polskich firm z 19 proc. na 9 proc. A wiecie, co się stało w polskim budżecie? Zwiększyliśmy dochody z 33 miliardów do około 90 miliardów" – podkreślił.
Morawiecki przypomniał, że "przez osiem lat Platformy Obywatelskiej 33 miliardy były na początku i ok. 33 miliardy na końcu".
,,Wyobrażacie to sobie, jak nas tutaj okradali różni cwaniacy? Tak właśnie działali ci z Platformy Obywatelskiej. To potwierdzenie tego, ż idziemy dobrą drogą, we właściwym kierunku. Wiedziałem, jak to znaleźć i jak uszczelnić ten podatek. Tylko ta różnica pokrywa 500 Plus, trzynastą emeryturę i większość czternastej emerytury. Tutaj jest różnica w zarządzaniu między nami a nimi. Tu widać to w całej rozciągłości" – podkreślił Morawiecki.
,,Jak rozmawiamy o naszej rzeczywistość, to trzeba powiedzieć o putinflacji. Wszystkie państwa członkowskie Unii Europejskiej mówią, to jest wina wojny na Ukrainie, wina kryzysu energetycznego wywołanego przez Putina. Co próbuje zrobić Tusk i jego ekipa? Próbują oszukać ludzi, powiedzieć, że to nasza wina. To jest dla nas wielki problem, bo my nie chowamy głowy w piasek, nie siedzimy z założonymi rękami" – mówił Morawiecki.
,,Ale tu też mam dobrą wiadomość. Za moment - myślę, że już od kwietnia – właśnie w tych dniach, w których teraz żyjemy, zobaczymy mocne obniżenie inflacji, mocny spadek inflacji" – podkreślił.
Zapewnił także, że "tak już będzie się działo – do wyborów i po wyborach".
,,Wierzę głęboko, że i ta bolączka przestanie dokuczać Polakom" – dodał.
Znowu wina Tuska
Premier przypomniał także o roli dodatków osłonowych.
,,Czy Platforma Obywatelska łagodziła skutki kryzysu, takiego malutkiego, który wybuchł? Nie, nie łagodzili. Czy była tarcza antykryzysowa? A skąd! Wówczas główny ideolog i przyjaciel do dzisiaj Tuska, czyli Janusz Lewandowski, mówił, że oni są dumni z tego, że byli odporni na dramatyczne wołania ze strony przedsiębiorców o pomoc" – przypomniał premier.
,,Drodzy przedsiębiorcy, nie ulegajcie temu zakłamaniu, które jest sączone bardzo często z różnych stron. Oni próbują się przedstawić, jako ci, którzy potrafią zarządzać gospodarką" – zaznaczył.
Morawiecki przypomniał również o podatku PIT.
,,W kieszeniach pracowników zostało dużo więcej pieniędzy, dlatego też presja płacowa była mniejsza. Podnieśliśmy kwotę wolną od podatku prawie 10-krotnie. Obniżaliśmy stawkę podatkową. Dodatkowo podnieśliśmy próg podatkowy" – przypomniał.
,,W kieszeniach polskich pracowników to jest dodatkowy bufor zabezpieczony przez rząd Prawa i Sprawiedliwości, aby złagodzić straszne skutki inflacji, która będzie spadać. Poradziliśmy sobie ze skutkami zupełnie inaczej, niż robiły to liberalne ekipy III Rzeczpospolitej. Dwie wielkie fale bezrobocia – balcerowiczowskie i za Tuska. Można szybciej zdusić inflację, ale kosztem wielkiej krzywdy ludzkiej, wielkiego bezrobocia i milionów ludzi, którzy wyjechali z Polski. A dzisiaj to dla mnie ogromna radość, że setki tysięcy ludzi do Polski wracają" – powiedział.
Zobacz też: Inflacja wciąż drenuje kieszenie Polaków PIE: Będzie ona podwyższona przez cały rok
PAP/fot.KPRM/fot.pixabay