W Mrowinie pod Poznaniem miał miejsce tragiczny wypadek. W wyniku zderzenia z ciągnikiem rolniczym zmarł 40– letni motocyklista.

W sezonie letnim obserwuje się więcej wypadków z udziałem ciągników rolniczych zmierzających na pola uprawne lub wracających z nich. W czwartek 28 lipca w Mrowinie pod Poznaniem (woj. wielkopolskie) doszło do tragedii. 40– letni motocyklista nie przeżył zderzenia z ciągnikiem rolniczym.

Harley uderzył w przyczepę ciągnika

Nieszczęśliwy wypadek zdarzył się późnym wieczorem po godzinie 22:30. Jak podaje policja, ciągnik rolniczy włączał się do ruchu, wyjeżdżając z polnej drogi gruntowej na drogę główną. Do maszyny podpięte były dwie przyczepy. Pojazd nie zdążył jednak dokończyć manewru, gdyż jadący za nim motocyklista uderzył w bok jednej z przyczep. Feralną naczepą była ta znajdująca się z tyłu, która nie zdążyła w pełni się wyprostować. Harley, którym poruszał się 40– latek został zniszczony, a u nieprzytomnego kierowcy stwierdzono zatrzymanie akcji serca.

Na miejsce zdarzenia wezwano pogotowie ratunkowe, straż pożarną i policję. Pomimo podjętych czynności ratunkowych i kilkudziesięciominutowej resuscytacji nie udało się uratować poszkodowanego motocyklisty. Obecnie funkcjonariusze poznańskiej policji wyjaśniają okoliczności zdarzenia. Do tej pory ustalono, że zmarły 40– latek poruszał się drogą z pierwszeństwem. Nieznana jest natomiast przyczyna, dla której motocyklista uderzył w przyczepę. Policja musi zbadać m.in. czy ciągnik rolniczy posiadał oświetlenie odpowiednie do warunków panujących na drodze.

Wypadek z udziałem Porsche

Przypominamy, że niedawno miała miejsce inna kolizja z udziałem ciągnika rolniczego. W środę 20 lipca niebezpieczny wypadek zdarzył na drodze wojewódzkiej DW 645 pomiędzy wsią Grzymały a położoną nieco dalej wsią Kupiski (woj.podlaskie) po godzinie 10.

Za kierownicą traktora siedział 21– latek, który przystąpił do wykonywania manewru skrętu w lewo. W tym samym czasie jadące z tyłu Porsche próbowało wyprzedzić traktor i doszło do zderzenia pojazdów. 46– kierowca samochodu osobowego nie ucierpiał w zdarzeniu. Do szpitala trafiło natomiast dwoje 11– letnich dzieci, które podróżowały na miejscach pasażerów oraz mężczyzna kierujący ciągnikiem rolniczym.

Czytaj również:Rolnik wciągnięty pod koła ciągnika. Groźny wypadek w Kańczudze

Tygodnik– rolniczy /fot. FB, OSP Napachanie