Pożar ciągnika w miejscowości Raszowa nieopodal Opola. Do gaszenia traktora przystąpili właściciele i sąsiedzi. Na szczęście ogień udało się opanować.

Na obecną chwilę nie wiadomo jak doszło do zapłonu. Sprawę zbadają biegli. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia i sprawdzili maszynę oraz pobliskie budynki przy pomocy kamery termowizyjnej w celu wykluczenia innych zarzewi ognia.

Pożar ciągnika w Raszowej

W środę 27 kwietnia przed godziną 1.00 w nocy służby ratunkowe powiatu opolskiego zostały zaalarmowane do pożaru ciągnika rolniczego w miejscowości Raszowa. Pożar ciągnika na szczęście udało się opanować jeszcze przed przyjazdem strażaków.

,,Dzisiejszej nocy zawyła nasza syrena. Tym razem w naszej miejscowości doszło do pożaru ciągnika w gospodarstwie. Mimo trwającego remontu remizy, wóz bojowy oraz ochotnicy są gotowi do działania. Po dotarciu na miejsce zastaliśmy opanowany pożar. Dzięki pomocy właścicieli, sąsiadów oraz innych rolników na miejscu. Razem z zastępem JRG 1 Opole naszym zadaniem było gaszenie kabiny oraz zabezpieczenie miejsca poprzez sprawdzenie pobliskich budynków gospodarczych. Nie było innych źródeł ognia. O 2:20 wróciliśmy do tymczasowego garażu” – relacjonują strażacy z OSP w Raszowej.

Czytaj też: Strażak z OSP spod Iławy wzniecał pożary. Chciał dorobić...

24opole.pl/fot.OSP Raszowa