Informacje
27-04-2022
Policjanci z Iławy ukarali mandatem w wysokości 1,7 tys. zł za wypalanie trwa mężczyznę. To… strażak ochotnik z lokalnej OSP z gminy Iława.
Udowodniono mu wzniecenie trzech pożarów traw oraz rozlanie oleju na drogę krajową nr 16. Strażak wywoływał niebezpieczeństwo po to, by wyjeżdżać do akcji gaśniczych i prac porządkowych. Oficer prasowa policji w Iławie Joanna Kwiatkowska poinformowała, że 20-letni strażak ochotnik działał z chęci zysku – za każdy wyjazd do akcji otrzymywał pieniądze.
Strażak podpalał trawy
"Policjanci ustalili, że 20-latek trzy razy w ostatnim miesiącu podpalił trawy, dodatkowo na drogę krajową nr 16 wylał olej. Zawsze, gdy jest olej na jezdni strażacy są wzywani do jego usunięcia" – podała policjantka.
Strażak ochotnik został ukarany na podstawie kodeksu wykroczeń mandatami w łącznej wysokości 1,7 tys. zł. W związku z udowodnieniem strażakowi-ochotnikowi wywoływania pożarów jednostka nadzorująca formalnie drużynę ochotników tj. gmina, może zdecydować o wykreśleniu 20-latka z szeregów OSP.
Wypalanie traw to ogromne zagrożenie
Wypalanie traw to nielegalny proceder zgodnie z art. 124 ustawy o ochronie przyrody „zabrania się wypalania łąk, pastwisk, nieużytków, rowów, pasów przydrożnych, szlaków kolejowych oraz trzcinowisk i szuwarów”. Przy czym dla wzmocnienia cytowanego zakazu, ustawodawca przewidział przepis karny określony w art. 131 pkt 12 „kto wypala łąki, pastwiska, nieużytki, rowy, pasy przydrożne, szlaki kolejowe, trzcinowiska lub szuwary – podlega karze aresztu albo grzywny”. Należy również wskazać przepis art. 30 ust. 3 pkt. 1 – 3 ustawy z dnia 28 września 1991 r. o lasach, zgodnie z treścią którego „w lasach oraz na terenach śródleśnych, jak również w odległości do 100 m od granicy lasu, zabrania się działań i czynności mogących wywołać niebezpieczeństwo, a w szczególności:
- rozniecenia ognia poza miejscami wyznaczonymi do tego celu przez właściciela lasu lub nadleśniczego;
- korzystania z otwartego płomienia;
- wypalania wierzchniej warstwy gleby i pozostałości roślinnych.
Za naruszenie przepisów przeciwpożarowych grożą surowe sankcje. Tym bardziej dziwić powinno, że czynów tych dopuścił się czynny strażak.
Wyczerpanie znamion wykroczenia z art. 82 § 1 kodeksu wykroczeń zagrożone jest karą aresztu (od 5 do 30 dni), grzywny (od 20 do 5000 zł) albo nagany. Natomiast sprawca przestępstwa z art. 163 § 1 kodeksu karnego sprowadzający „zdarzenie, które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach, mające postać pożaru, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10” – w przypadku śmierci człowieka lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu wielu osób, sprawca podlegać będzie karze pozbawienia wolności od lat 2 do 12. W kontekście analizowanej problematyki istotny wydaje się również zapis art. 181 § 1 Kodeksu karnego sankcjonujący przypadki spowodowania zniszczeń w świecie roślinnym lub zwierzęcym.
Czytaj także: Wypalanie traw w Polsce coraz częstsze. Apel strażaków
PAP/fot. pixabay