Wysokie ceny nawozów to skutek rekordowych stawek za gaz ziemny, a także znaczący wzrost cen uprawnień emisji CO2.

Rolnicy, którzy odczuli skutki wzrostu kosztów nawozów, spowodowanego obecnym kryzysem geopolitycznym i związanymi z nim sankcjami, mogli do 31 maja skorzystać z programu pomocowego. Ponadto mogli skorzystać z odroczenia terminów płatności, które oferowały firmy dystrybucyjne. 

Rządowe sposoby na wysokie ceny nawozów

Za wysokie ceny nawozów w ostatnim czasie odpowiadały głównie ceny gazu oraz wzrost cen uprawnień emisji CO2. Rząd opracował program pomocowy o wartości 836 mln euro (3,9 mld złotych) przeznaczony na wsparcie sektora rolnego w kontekście inwazji Rosji na Ukrainę. Do 31 maja br. rolnicy, którzy odczuli skutki wzrostu kosztów nawozów, mogli skorzystać ze wsparcia. Dofinansowanie miało zrekompensować wyższe koszty zakupu nawozów mineralnych innych niż wapno nawozowe i wapno nawozowe zawierające magnez, nabytych między 1 września 2021 r. a 15 maja 2022 r. od podmiotów prowadzących działalność w zakresie obrotu lub sprzedaży nawozów. 

Do wyliczenia wysokości pomocy zastosowano specjalny dwustopniowy algorytm. Najpierw obliczano wysokość pomocy na podstawie określonych stawek, które wynosiły 500 zł do hektara upraw rolnych (z wyłączeniem traw na gruntach ornych oraz łąk i pastwisk) lub 250 zł do hektara łąk i pastwisk oraz traw na gruntach ornych (z wyłączeniem powierzchni wspieranych w ramach działania rolno-środowiskowo-klimatycznego). Maksymalna powierzchnia objęta tą pomocą wyniosła 50 ha.

Ministerstwo Aktywów Państwowych: 425 tys. wniosków o wsparcia

W odpowiedzi na wystąpienie KRIR z 29 marca br. MAP wskazał, że wysokie ceny nawozów to skutek cen gazu oraz cen uprawnień emisji CO2. Resort zwrócił uwagę, że do ARiMR wpłynęło 425 tys. wniosków o dofinansowanie zakupu nawozów mineralnych. Dodatkowo sprzedaż nawozów Grupy Azoty S.A. prowadzona poprzez sieć siedemdziesięciu ogólnopolskich wyspecjalizowanych firm umożliwia odroczenie terminu płatności. Firmy odwlekają termin nawet w czasie dłuższym niż 6 miesięcy i oferują zabezpieczenie w postaci kontraktu na odbiór płodów rolnych po żniwach.

Przeczytaj też: Wysokie ceny nawozów mają tragiczne konsekwencje

krir.pl/fot.pixabay.com