O tym co ważne dla polskiej wsi.

Czyste powietrze czysty zysk Czyste powietrze czysty zysk
Talk icon

Informacje

12-04-2022

Autor: Sebastian Wroniewski

Ceny zbóż gwałtownie rosną; na rynkach trwa wojna o surowce

Ceny zbóż

Ceny zbóż notują gwałtowne wzrosty, szczególnie w przypadku pszenicy. Niedobór dostaw z Ukrainy spotyka się ze szczególnie dynamicznym popytem międzynarodowym.

Ceny pszenicy gwałtownie wzrosły w zeszłym tygodniu. Sytuacja na Ukrainie nadal się pogarsza. Obawy dotyczące przedłużającego się konfliktu mają coraz większy wpływ na rynki. Zdolność Ukrainy do prowadzenia wiosennych prac na polach i wznowienia eksportu w perspektywie średnioterminowej wydaje się iluzoryczna. W marcu Ukraina wyeksportowała czterokrotnie mniej zboża niż w lutym.

Ceny zbóż rosną przez zakłócone dostawy z Ukrainy

Minister gospodarki Ukrainy Julia Svyrydenko przekazała, że ​​eksport zbóż w tym kraju drastycznie spadł w marcu w porównaniu do lutego. W marcu wyeksportowano około 1,1 mln ton ukraińskiej kukurydzy, 309 000 ton pszenicy i 118 000 ton słonecznika. Wojna całkowicie zablokowała eksport ukraińskich produktów rolnych z Morza Czarnego i Morza Azowskiego. Kraj stara się obsługiwać eksport do sąsiednich krajów koleją i transportem drogowym oraz wysyłać zboże przez porty na Dunaju.

Ceny zbóż i surowców są wysokie, a zmienność również pozostaje bardzo wysoka, a kolejne zbiory są nieuchronne.

“Rynek jest głodny zboża” – powiedział AFP analityk Agritel Gautier Le Molgat. 

„Zazwyczaj ceny różnią się w zależności od pogody, oczekiwanych plonów oraz gry podaży i popytu. Ale w obecnym kontekście, szczególnie trudnym dla krajów zależnych od eksportu Morza Czarnego, geopolityka napędza rynek i utrzymuje bardzo wysokie ceny zbóż” – dodał.

Cena pszenicy wzrosły o ponad 25% od czasu inwazji na Ukrainę, natomiast kukurydza zanotowała wzrost o prawie 20%.

Ceny zbóż

KE zwiększa prognozy na eksport zbóż

W swojej pierwszej prognozie na nowy sezon 2022/23 Komisja Europejska przewiduje, że europejski eksport pszenicy wzrośnie do 40 mln ton w porównaniu do 33 mln ton w obecnym sezonie. Niedobór dostaw z Morza Czarnego kontrastuje ze szczególnie dynamicznym popytem międzynarodowym. Importerzy kupują to, co mogą.

Ceny zbóż w przypadku pszenicy wzrosły również dzięki publikacji pierwszego w tym roku raportu US Crop Progress. USDA określił stan zapasów pszenicy ozimej jako „dobry do doskonałego” na zaledwie 30%, co oznacza spadek o 23 punkty procentowe rok do roku i najgorszy rating od 1996 roku.

Prezydent Rosji Władimir Putin ogłosił w zeszłym tygodniu, że będzie ściślej „kierował” dostawami żywności do „wrogich” krajów w obliczu nowej fali sankcji wobec Moskwy. W przyszłości Rosja chce eksportować tylko do krajów, które jej nie usankcjonowały. Rosyjska firma analityczna SovEcon podniosła w zeszłym tygodniu swoje prognozy dotyczące eksportu rosyjskiej pszenicy na rok 2021/22 o 400 tys. ton do 33,9 mln ton. Korektę tłumaczy się stosunkowo bardzo konkurencyjnymi rosyjskimi cenami pszenicy i rosnącym rosyjskim eksportem w marcu.

Inni analitycy również nie oceniają szans Rosji, „na niektórych rynkach Rosjanie nadal będą ważnym dostawcą, ale nie na takim poziomie, jaki mieli wcześniej”, mówią. Z drugiej strony jest „znaczny wzrost dostaw z Australii, która w zeszłym roku miała ogromne zbiory”, a także z Indii.

Czytaj też: Światowe ceny produktów rolnych rekordowo wysokie

agrarheute.com/fot.Pixabay/Pixnio

swiatrolnika.info 2023