W 2021 roku na silny popyt ze strony ghanijskiego rynku nie mógł narzekać polski drób. Ghana jest obecnie gwiazdą eksportową dla polskich firm 

Z roku na rok kraj ten zyskuje w zestawieniach eksportowych. Z analiz Krajowej Izby Producentów Drobiu i Pasz wynika, że w całym 2021 roku wywóz mięsa drobiowego z Polski do Ghany wyniósł 74,0 tys. ton, co oznacza wzrost aż o 20,3 proc. w porównaniu do roku 2020. Przychody ze sprzedaży eksportowej do Ghany w minionym roku wyniosły 71,7 mln euro (+51,0 proc. r/r). 

Polski drób z coraz lepszymi wynikami na ghanijskim rynku

Rynek afrykański był dziewiątym największym odbiorcą, do którego trafiał polski drób w 2021 roku. 

“Pomijając specyfikę eksportu na rynki afrykańskie bardzo pocieszające wydaje się być to, że polskie zakłady dobrze zaczynają rozumieć wagę dywersyfikacji eksportowej oraz to, że rynek afrykańskie wydaje się być jednym z kluczowych rynków zbytu w dalekiej przyszłości, co oznacza, że pozycje w tamtym regionie świata trzeba budować już teraz” – uważają eksperci z Krajowej Izby Producenci Drobiu i Pasz.

Z kolei patrząc na handel zagraniczny w ujęciu wszystkich państw unijnych, okazuje się, że Ghana jest największym importerem mięsa drobiu (spośród państw trzecich) z Unii Europejskiej. W 2021 roku sprzedaż eksportowa do Ghany wzrosła o 6,8 proc. i wyniosła 228,4 tys. ton. Na drugim miejscu w zestawieniu eksportowym znalazła się Ukraina z wielkością importowanego drobiu z państw unijnych na poziomie 162,3 tys. ton (+11,3 proc. r/r). 

Przypomnijmy, że polski drób jest doceniany przez konsumentów dzięki swojej jakości.

Rynek w Ghanie jest perspektywiczny dla eksporterów

Zdaniem KIPDiP, najistotniejsze jest jednak to, że mimo działań rządu Ghany zmierzającego do zwiększania samowystarczalności, handel w tym regionie Afryki ma przed sobą dobre perspektywy, na czym może skorzystać polski drób. 

Dotowanie lokalnej produkcji przez rząd, póki co, nie przyniosło oczekiwanych efektów, a w roku 2021 zanotowano nawet spadek produkcji brojlerów na rynku wewnętrznym (-14,0 proc. r/r do 50,0 tys. ton). Stało się tak z powodu rosnących kosztów produkcji (głównie pasz) oraz strat w pogłowiu drobiu wywołanych przez grypę ptaków. 

Produkcja na rok 2022 według prognoz amerykańskich ekspertów USDA ma wynieść 60,0 tys. ton (+20,0 proc. r/r). Najnowsze analizy sytuacji na rynku wewnętrznym Ghany udowadniają zatem, że za ożywieniem konsumpcji w Ghanie nie nadąża lokalna produkcja, a jedyną alternatywę zaspokojenia rosnącego popytu stwarzają dostawy zagraniczne. 

Mięso z kurczaka jest najpopularniejszym źródłem białka dla mieszkańców Ghany. Spożycie drobiu w 2022 roku prognozuje się na 460,0 tys. ton, czyli aż o 15 proc. wyższe niż w roku 2021 (400,0 tys. ton). 

Konsumpcja drobiu w Ghanie napędzana jest głównie przez: wzrost liczby ludności, rosnącą klasę średnią czy aktywację sektora HoReCa. Ponieważ roczna konsumpcja drobiu nadal istotnie przewyższa podaż z krajowych ferm, prognozuje się, że w 2022 roku import kurczaków zwiększy się o około 14 proc. w porównaniu do wolumenu importu rok wcześniej i wyniesie 400,0 tys. ton. 

Szacuje się, że w roku 2021 import do Ghany wyniósł ogółem 350,0 tys. ton i był wyższy o 19 proc. w stosunku do ilości sprowadzanego mięsa z zagranicy w roku 2020 (295,0 tys. ton). Polski drób i dostawy z innych krajów lokowane są na rynku Ghany przede wszystkim w postaci mrożonego mięsa (elementy). 

Na rynkach lokalnych można kupić całe kurczaki (żywe lub ubite na targowisku). Powiększającą się lukę pomiędzy lokalnym popytem a podażą krajową zasadniczo uzupełnia pięciu dostawców: Holandia (30,5 proc. udział), Polska (20,2 proc. udział), Stany Zjednoczone (19,3 proc. udział), Belgia (12,4 proc.), Brazylia (5,2 proc. udział). Inne kraje sprzedające drób w Ghanie: Wielka Brytania, Turcja, Niemcy, Kanada, Ukraina.

Czytaj też: Popyt na mięso drobiowe w UE spadnie w ciągu dekady

kipdip.org.pl/fot.Piqsels