W USA szaleje grypa ptaków. Oprócz milionowych strat producentów rosną także ceny jaj. Pojawiło się też widmo podwyżki cen innych produktów drobiowych.  

Amerykańscy analitycy nie mają dobrych wieści dla tamtejszych konsumentów. Ich zdaniem ptasia grypa wywinduje ceny wielu produktów drobiowych na amerykańskim rynku wewnętrznym w nadchodzących miesiącach. Co gorsza, jak na razie nikt nie przewiduje tendencji spadkowej.

Jaja o 50 procent w górę

I tak oto ceny jaj w skorupkach na amerykańskim rynku wewnętrznym podskoczyły do 2,88 dolarów za tuzin, czyli aż o 50 proc. od 8 lutego tego roku (wtedy wykryto pierwsze ognisko w USA w stadzie komercyjnym w Indiana).  Z równie nieciekawą sytuacją musza mierzyć się konsumenci w Niemczech. W sklepach u naszych zachodnich sąsiadów może zabraknąć jaj w ogóle. 

Wysoce śmiertelny wirus dla drobiu występuje na terenie Stanów Zjednoczonych od połowy lutego 2022 roku. Co chwila kolejne stany zgłaszają potwierdzenia wykrytych ognisk chorób. Producentów drobiarstwa szczególnie martwi nieciekawa sytuacja w stanie Iowa, czyli największym drobiarskim zagłębiu Stanów Zjednoczonych

Grypa ptaków pochłania miliony sztuk drobiu

Firma badawcza Urner Barry informuje, że w kontekście intensywności ptasiej grypy to 2022 rok posiada najwyższy wskaźnik, a należy pamiętać, że epidemia ptasiej grypy na terenie Stanów Zjednoczonych wybuchła już w marcu 2020 roku. 

Kolejne statystyki podają, iż ogółem w USA zlikwidowano już około 17 milionów sztuk drobiu, ale z tej liczby aż 11 milionów to kury nioski. Według Urner Barry cena piersi z indyka już jest na najwyższym poziomie od czasu ostatniej dużej epizoocji grypy ptaków w 2015 roku. Obecnie sklepy muszą mierzyć się z niedoborem indyków, a w miesiącach letnich zawsze zwiększa się popyt na tego typu mięso. W związku z tym dalsze straty w stadach drobiu mogą skutkować kolejnym wzrostem cen.

Czytaj także: Grypa ptaków spowodowała wzrost cen amerykańskich jaj

źródła: kipdip.org.pl/ fot. pixabay