Informacje
20-04-2022
W Schwalmtal w Niemczech dwie osoby zostały ranne, gdy wypadły z powozu. Incydent nie jest odosobnionym przypadkiem, więc PETA chce zakazu jazdy bryczką.
Wypadek powozu w gminie Schwalmtal jest teraz przedmiotem akcji organizacji zajmującej się prawami zwierząt PETA. Wezwała ona Andreasa Coenena (CDU) – starostę powiatu Viersen, do zakazania jazdy bryczką. „Konie to zwierzęta drapieżne. Dlatego generalnie zaniedbaniem jest używanie ich przed wagonami. Nawet najmniejszy strach może wywołać tragedię” – wyjaśnia Peter Höffken, aktywista organizacji.
Wypadek powozu w Niemczech
W Wielki Czwartek kierowca powozu został lekko ranny, a jego pasażer poważnie ranny, gdy koń spłoszył leśną ścieżką, kareta zerwała się i uderzyła w drzewo. Według policji nie wiadomo, dlaczego zwierzę cofnęło się, a kierowca stracił kontrolę nad powozem. On i pasażer zostali w różnym stopniu ranni w wyniku upadku. Koń natychmiast się uspokoił i przeżył wypadek bez obrażeń.
„Powozy nie mają bezpiecznych układów hamulcowych, poduszek powietrznych ani strefy zgniotu, poważne wypadki z powozami są nieuniknione.” Zakaz jest jedynym rozwiązaniem chroniącym ludzi i zwierzęta przed tym możliwym do uniknięcia ryzykiem, ponieważ incydent w gminie Schwalmtal nie jest odosobnionym przypadkiem” – mówi przedstawiciel PETA.
PETA chce kolejnego zakazu
Według PETA jedna osoba zginęła w ubiegłym roku w 35 wypadkach komunikacyjnych z udziałem bryczek w Niemczech, a co najmniej 48 osób zostało rannych, wiele z nich poważnie. Ponadto w 2021 roku zginęły cztery konie, a dziesięć innych zwierząt zostało rannych. Zdecydowanie najczęstszą przyczyną wypadków było przestraszenie jednego lub więcej koni. Według „Pety” innymi przyczynami często poważnych wypadków jest brak urządzeń zabezpieczających, nieodpowiednie oświetlenie i nieodpowiednie układy hamulcowe w wagonach. Miasto Rothenburg ob der Tauber wyciągnęło z tego wnioski: po poważnym wypadku z powozem konnym od dwunastu lat obowiązuje zakaz powozów w centrum miasta; zakaz ten potwierdził również bawarski sąd administracyjny.
Wypadek z powozem wydarzył się nie tylko w Schwalmtal. W Rheurdt w powiecie Kleve dzień wcześniej na ścieżce rowerowej uciekł koń. Wóz, który ciągnął, przewrócił się. Z pojazdu wypadło trzech pasażerów: 52–latek został poważnie ranny; jej mąż (59 l.) i 17-letnia córka doznali drobnych obrażeń. Starosta powiatowy Silke Groißen (CDU) otrzymał teraz wniosek organizacji PETA.
Czytaj również: „Dziecko” na grillu! Chora akcja aktywistów PETA promujących weganizm
rp-online.de/fot.pixabay