PETA znana jest z prowadzenia kontrowersyjnych kampanii promujących weganizm. Tym razem, w ramach obrzydliwego happeningu, postanowili ugrillować lalkę. 

Happening miał na celu zniechęcenie społeczeństwa Australii do spożywania mięsa. Demonstracja na australijskim Gold Coast trwałą ponad godzinę. Równolegle aktywiści przygotowali specjalny „pokaz” obrzydliwego grillowania. Prezentacja przedstawiała „kucharza” grillującego na ruszcie „dziecko”. Lalka leżała obok warzyw, a aktywista jednocześnie obracał ją, używając do tego szczypiec. 

Chory happening PETA

Na stanowisku grillowym widniał też napis: „Dzieci nie pasują do grilla. Zostawcie jagnięta w spokoju!” Rzeczniczka australijskiej PETA Angela Banovic zauważyła, że protest był „dość obrazowy”, „realistyczny” i skutecznie zniechęcił widzów do ograniczenia spożycia mięsa w okresie Wielkanocnym. Rzeczniczka organiacji stwierdziła, że „jagnięta i ludzkie niemowlęta mają taką samą zdolność odczuwania bólu i cierpienia”. „Szczerze mówiąc, każdy, kogo odpycha perspektywa pożerania ludzkiego niemowlęcia, powinien skojarzyć, że jedzenie młodej owcy jest równie przerażające” – powiedziała.

Stały schemat działania aktywistów

Działanie PETA wpisuje się w mechanizm często wykorzystywany przez organizacje antyhodowlane i mający na celu humanizację zwierząt przy jednoczesnej dehumanizacji człowieka. Popularnym obrazkiem jest też ochrona życia nienarodzonych zwierząt przy jednoczesnym poparciu dla liberalizacji przepisów aborcyjnych. Liczne kampanie PETA i podobnych jej organizacji skierowane są także do najmłodszych odbiorców. Podobnie działo się w przypadku australijskiego „pokazu” .

PETA indoktrynuje dzieci

W 2007 roku PETA opublikowała spot promujący wegetarianizm zatytułowany Twoja mamusia zabija zwierzęta. Film adresowany był do najmłodszych odbiorców i promowany był komiksowym przedstawieniem kobiety w fartuchu gospodyni domowej, która, trzymając za uszy królika, dźga go nożem. W kolejnym roku pojawił się kolejny film – tym razem przedstawiał on mężczyznę w okrutny sposób patroszącego ryby. Akcja zyskała też nazwę – Twój tatuś zabija zwierzęta. Działacze grupy do dziś tłumaczą akcję jako próbę uświadomienia dzieci, nie widząc niczego złego w samym sposobie przekazu. 

Za nieetyczne aktywiści uznają także picie mleka. W celu zmniejszenia jego spożycia zorganizowano akcję Got beer (pij piwo), która miała być parodią popularnej w USA kampanii Got milk (pij mleko), pokazującej prozdrowotne skutki spożywania nabiału i picia mleka. Adresatami akcji ponownie były dzieci, które w tym samym czasie w gazetkach rozpowszechnianych w amerykańskich szkołach przekonywano, że picie mleka powoduje trądzik, otyłość, choroby serca, udary mózgu oraz nowotwory. 
Do 2001 PETA oficjalnie wspierała ELF oraz ALF uznane w Stanach Zjednoczonych za organizacje terrorystyczne. 

Czytaj także: PETA żąda od NFL zmiany nazewnictwa, bo kojarzą się one ze zwierzętami

PETA/news.com.au/labidle/fot. PETA/Twitter/Facebook