Okres polowań na lisy w Polsce generował i generuje spore dyskusje. Jednakże ministerstwo środowiska zajęło konkretne stanowisko w tej sprawie.

Ostatnio Instytut Analiz Środowiskowych (IAŚ) sugerował wstrzymanie się z odstrzałem lisów do czasu zajęcia oficjalnego stanowiska przez resort środowiska, gdyż opisywany problem zdawał się być wielowymiarowy. 

Niejaności prawne

IAŚ podnosił problem w jaki sposób interpretować rozporządzenie w sprawie określenia okresów polowań na zwierzęta łowne, bowiem rozporządzenie o treści „terenu obwodu łowieckiego, na którym prowadzono w ostatnich 2 latach kalendarzowych zasiedlenia zająca, bażanta lub kuropatwy” pozostawiało dość sporą lukę interpretacyjną.

Okres polowań na lisy korzystny dla myśiwych i przyrody

Interpretacja pod względem formalnym wydaje się być najrozsądniejszą, ponieważ obecne obwody łowieckie powstały niedawno, bo 1.04.2022 r. Dlatego też odstrzał lisów, niezależnie do dobrych intencji mógł narażać myśliwych na odpowiedzialność karną. Myśliwy mógł być pociągnięty do odpowiedzialności przez lukę w tym przepisie, ponieważ w czasie gdy przepis powstawał on już podejmował się realizacji planów łowieckich. Dlatego myśliwym zależało na tym, żeby wiosenny odstrzał lisów pozostał legalny.

Na szczęście minister klimatu i środowiska poszedł na rękę lęgom drobnej zwierzyny oraz samym myśliwym.

Czytaj także: Całoroczny odstrzał lisów nie we wszystkich obwodach łowieckich

źródła: analizasrodowiskowa.org/ fot. pixabay