Informacje
13-07-2022
Paliwo coraz częściej jest kradzione z australijskich farm. Za powód tego niepokojącego zjawiska uważa się wysokie ceny paliw w kraju.
Jak wiadomo, z wysokimi cenami paliw zmaga się obecnie cały świat. Ludzie rezygnują z długich podróży własnymi środkami transportu, a stacje benzynowe przygotowują się do wymiany wyświetlaczy, by zmieścić na nich rosnące liczby. W Australii nasila się natomiast problem kradzieży paliwa z lokalnych farm.
Kradzieże paliwa w Australii dwukrotnie częstsze
Jak donosi gazeta ABC.net, kradzieże paliwa na farmach w Australii są obecnie coraz częstsze. W ostatnim czasie ich liczba wzrosła dwukrotnie, porównując z początkiem tego roku. Raporty o rabunkach, zwłaszcza dotyczące oleju napędowego, podwoiły się w Nowej Południowej Walii w okresie od stycznia do maja. Uważa się, że przyczyną tego niepokojącego zjawiska jest fakt, że paliwo osiąga obecnie zbyt wysokie ceny i wielu osób nie stać na jego zakup. Przestępczość zorganizowana czerpie natomiast duże zyski z rabunków cennego surowca.
Jeden z policjantów powiedział gazecie, że w niektórych przypadkach skradziono tysiące litrów. Sprawy są mieszanką przestępczości zorganizowanej i oportunistycznej. Czasami z pojazdów skradziono tylko 10 litrów paliwa.
Policja apeluje do rolników, by zabezpieczyli swoje paliwo
Australijska policja ostrzega teraz właścicieli ziemskich, aby zachowali czujność. Apeluje o odpowiednie zabezpieczenie oleju napędowego w celu ochrony przed potencjalnymi złodziejami. Według funkcjonariuszy, kradzież paliwa jest jednym z najczęstszych rodzajów kradzieży w gospodarstwach i można jej uniknąć, stosując kilka prostych strategii zapobiegawczych – na przykład blokując zbiorniki na paliwo. Policja wzywa również do zgłaszania incydentów kradzieży władzom.
Przy utrzymującej się globalnej presji nie oczekuje się, że ceny spadną w najbliższym czasie, powiedział ABC.net. Konflikt na Ukrainie, blokady COVID w Chinach oraz letni sezon podróży w Europie i Ameryce to czynniki wpływające na obecny rynek.
Warto przypomnieć, że w Polsce średni wydatek za litr benzyny w tym tygodniu wynosił 7,74 zł i dokładnie tyle samo kosztował litr oleju napędowego. Także cena LPG, która z każdym tygodniem nieznacznie spadała, tak też zachowywała się w ostatnich dniach – średnio w Polsce LPG kosztowało przeciętnie 3,45 zł/l.
Czytaj również:Ceny paliw spadną prawdopodobnie po drugim pełnym tygodniu lipca
Agrarheute/fot.pixabay