Informacje
23-08-2022
Rosjanie dokonali kolejnego ostrzału obwodu charkowskiego. Tym razem w wyniku działań zbrojnych spłonęło 240 hektarów pszenicy i 2 hektary jęczmienia.
Rosjanie masowo niszczą pola uprawne na Ukrainie, zaminowują grunty rolne, okradają rolników zarówno z plonów jak i maszyn rolniczych. Eksperci wskazują, że działania okupantów przypominają początek Wielkiego Głodu, który doprowadził do śmierci wielu osób.
Rosjanie zniszczyli żniwa
Eksperci zauważają, że zboża i rośliny strączkowe w regionie są zbierane zaledwie na 67% powierzchni. Żniwa mają potrwać jeszcze dwa tygodnie, ale ich efekty z całą pewnością będą mniej zadowalające niż w ubiegłych latach.
„W porównaniu z ubiegłym rokiem wskaźniki będą niskie, ale w trudnych warunkach, w jakich pracują rolnicy z powodu agresji Federacji Rosyjskiej, są to bardzo dobre wskaźniki. Około 837 000 ton zboża z nowej uprawy zostało już wymłóconych. Średnie plony wczesnych zbóż i roślin strączkowych w regionie wynosiły 35,7 t/ha” – powiedziała Oksana Fedyshina , naczelnik wydziału zarządzania produkcją rolną departamentu rozwoju rolnictwa charkowskiej OVA.
Według urzędniczki zbiory zbóż, roślin strączkowych i oleistych wystarczą na zaspokojenie wewnętrznych potrzeb regionu, a także częściowo na eksport.
„Rolnicy już przygotowują glebę do siewu zbóż ozimych na żniwa w 2023 roku. Zakłada się, że siew rozpocznie się aktywnie na początku września. Będzie wystarczająco dużo nasion – powiedziała Fedyshina.
Czytaj także: Kowalczyk: Do Polski trafiło niespełna milion ton zboża z Ukrainy
Agroportal/fot. pixabay