W zeszły piątek czeska policja ogłosiła, że skonfiskowała 840 kilogramów kokainy, były nią wypełnione skrzynki z bananami.

Szacunkowa wartość nielegalnego narkotyku klasy A wynosi 81 mln euro. Pracownicy supermarketów w dwóch czeskich miastach (Jicin i Rychnov nad Kneznou) zaalarmowali policję po znalezieniu w pudełkach batoników z kokainą. Policja powiedziała, że ​​przeszukała również inne miejsca, w których dostarczono skrzynie z tą samą przesyłką.

Przemyt narkotyków w Europie

Według czeskich nadawców telewizyjnych skrzynki pochodziły z Kolumbii. „W przypadku sprzedaży na ulicy kokaina może kosztować nawet 3000 koron czeskich (120 euro) za gram. Według tego samego źródła, dealerzy mogli zarobić z tej dostawy ponad dwa miliardy koron (81 milionów euro).

Warto przypomnieć, że podobna historia zadziała się w Niemczech. W niemieckim mieście Würzburg w jednym ze sklepów spożywczych policjanci odkryli, że skrzynki z bananami skrywały kokainę.

O znalezisku poinformował Bawarski Państwowy Urząd Kryminalny. Dodał, że znaleziono łącznie 17 opakowań kokainy. Każde opakowanie ważyło równy kilogram. Jak się okazuje, podobnych przypadków jak i znalezisk w Niemczech w ostatnim czasie było więcej.

Skrzynki z bananami skrywają narkotyki

Znalezisko w sklepie spożywczym w Würzburgu nie jest jedynym tego typu przypadkiem w regionie. Jeszcze większą ilość narkotyków znaleziono u handlarza owocami i warzywami w dystrykcie Main-Spessart; skrzynki z bananami w Marktheidenfeld skrywały 60 kilogramów kokainy. Szmuglerzy tej ostatniej operacji pozostają nieznani.

Kokaina w pokaźnej ilości została znaleziona również w Hesji w 2019 r. oraz w kilku bawarskich supermarketach tej samej sieci, co w Würzburgu w 2017 r. Dwa dyskonty również stały się mimowolnymi pomocnikami przemytników narkotyków. W zakrojonym na szeroką skalę procesie sądowym w Monachium dotyczącym ponad 800 kilogramów kokainy w skrzynkach z bananami na rynkach w południowej Bawarii, handlarze narkotyków wynajęli albańskich włamywaczy do zbierania narkotyków.

W przypadku z południowej Bawarii, ślad kokainy może sięgać Ekwadoru w Ameryce Południowej. Pochodzenie obecnego znaleziska w Würzburgu może być takie samo, ale szczegóły wciąż nie są jasne.

Czytaj również: Kokaina zagraża rybom w Niemczech. Jak to możliwe?

Freshplaza/fot.pixabay