Informacje
18-02-2022
W niemieckim mieście Würzburg w jednym ze sklepów spożywczych policjanci odkryli, że kokaina jest przechowywana wśród pudeł z bananami.
O znalezisku poinformował Bawarski Państwowy Urząd Kryminalny. Dodał, że znaleziono łącznie 17 opakowań kokainy. Każde opakowanie ważyło równy kilogram. Jak się okazuje, podobnych przypadków jak i znalezisk w Niemczech w ostatnim czasie było więcej.
Częste przypadki wykrywania narkotyków w sklepach
Ale obecne znalezisko w sklepie spożywczym w Würzburgu nie jest jedynym tego typu przypadkiem w regionie. Jeszcze większą ilość narkotyków znaleziono u handlarza owocami i warzywami w dystrykcie Main-Spessart; w magazynie bananów w Marktheidenfeld pod koniec listopada odkryto 60 kilogramów kokainy. Szmuglerzy tej ostatniej operacji pozostają nieznani.
Kokaina w pokaźnej ilości została znaleziona również w Hesji w 2019 r. oraz w kilku bawarskich supermarketach tej samej sieci, co w Würzburgu w 2017 r. Dwa dyskonty również stały się mimowolnymi pomocnikami przemytników narkotyków. W zakrojonym na szeroką skalę procesie sądowym w Monachium dotyczącym ponad 800 kilogramów kokainy w skrzynkach z bananami na rynkach w południowej Bawarii, handlarze narkotyków wynajęli albańskich włamywaczy do zbierania narkotyków.
W przypadku z południowej Bawarii, ślad kokainy może sięgać Ekwadoru w Ameryce Południowej. Pochodzenie obecnego znaleziska w Würzburgu może być takie samo, ale szczegóły wciąż nie są jasne.
Kokaina trafia na polski rynek w różnych formach
Tylko w minionym roku CBŚP na terenie Polski przejęło 10 ton narkotyków, których wartość określa się w miliardach złotych. Pomimo tych wyników działania prewencyjne nie sprawiają, że nielegalny przemyt narkotyków znika. Polskie gangi najchętniej operują kolumbijską kokainą, marihuaną z Hiszpanii i Maroka. Ostatnio popularność zyskuje heroina m.in. z Laosu.
Kokaina trafia na europejskie rynki w różnej formie. Kokainę rozpuszcza się np. w owocach albo przemyca w cukrze czy kredzie. “Zajmują się tym także polskie grupy przestępcze, które przemycają kokainę z Hiszpanii do Skandynawii i tam, w specjalnym laboratorium, ekstrahują narkotyk. Ten proces chemiczny pozwala na wydobycie kokainy właściwie ze wszystkiego. A wyobraźnia przestępców nie zna granic" – wyjaśnia w rozmowie z PAP oficer operacyjny CBŚP.
Czytaj także: Kokaina zagraża rybom w Niemczech. Jak to możliwe?
źródła: freshplaza.com/ fot. pexels.com