Żołnierze Putina, który atakowali okolice Czernichowa zaanektowali jedną z tamtejszych chlewni i urządzili w niej centrum dowodzenia.

Rosjanie regularnie atakują obiekty rolnicze – zarówno przeznaczone do chowu i hodowli zwierząt jak i te wspierające sektor upraw. Znane są przypadki strzelania do rolników pracujących przy zasiewach, a sami gospodarze na pola wychodzą w kamizelkach kuloodpornych. Tak też zaatakowana została jedna z ferm w okolicach Czernichowa. 

Ferma świń zaatakowana

Rosyjscy żołnierze ostrzelali jedną z dużych ferm trzody chlewnej w okolicach Czernichowa. Po wyzwoleniu obwodu czernihowskiego przedsiębiorstwa rolnicze i gospodarstwa w regionie stopniowo wznawiają pracę. Fermy nie przetrwałyby, gdyby nie zaangażowanie pracowników. 

„Prawie cały czas w gospodarstwie mieszkał lekarz weterynarii, szef ochrony i kierownik gospodarstwa codziennie przechodzili obok okupantów do pracy. Do zwierząt docierali pod ostrzałem z ogrodów, cmentarzy i bombardowanych pojazdów opancerzonych.  Gdyby nie ich bohaterstwo i poświęcenie, straty byłyby nieproporcjonalnie duże ” – mówi Andriy Ivanenko, zarządca fermy ze STOV Ukraina. Obecnie firma kalkuluje straty i wraca do normalnej pracy.

Ruscy żołnierze wylądowali w chlewni

Okazuje się, że ruscy żołnierze postanowili zająć część budynków gospodarskich na potrzeby armii. Tak też w gospodarstwie umiejscowiona została główna kwatera wojsk rosyjskich w regionie. Konkretniej – umiejscowiona została w… chlewni. 

„Nasza ferma świń poniosła znaczne straty w wyniku rosyjskiej agresji. A mówimy nie tylko o „ubogich” racjach zboża dla zwierząt, ale także o faktycznym zajęciu przedsiębiorstwa. Przez teren gospodarstwa przejechały transportery opancerzone, na bazie przedsiębiorstwa okupanci utworzyli tzw. kwaterę główną” – powiedział, cytowany przez ukraiński portal rolniczy agravery.com, Andriy Ivanenko.

Właściciele i pracownicy fermy pozostają zmotywowani i zapowiadają, że nawet straty, za które odpowiedzialni są rosyjscy żołnierze, nie pozbawią ich zapału i chęci odbudowania dobrze funkcjonującego przedsiębiorstwa. 

Czytaj także: Rosjanie okradają Ukrainę. Wywożą nawet zboże

Agravery/agronews.ua/fot. pixabay