Międzynarodowe firmy nadal płacą prawie 200 000 pracowników w Rosji, pomimo obietnic likwidacji lub zawieszenia działalności w tym kraju.

Zostało to zgłoszone przez „Economic Truth” w odniesieniu do Financial Times. Wiele zachodnich firm, takich jak McDonald’s, IKEA, Renault, Levi Strauss i inne, zobowiązało się do wypłaty wynagrodzeń tysiącom swoich pracowników, gdy działalność w Rosji jest zawieszona.

Czy korporację muszą płacić?

FT szacuje, że jest tam co najmniej 188 000 pracowników. Rzeczywista liczba może być znacznie wyższa, ponieważ duzi pracodawcy, tacy jak właściciel KFC Yum Brands i Coca-Cola, nie potwierdzili, czy nadal płacą pracownikom.

„Zgodnie z rosyjskim prawem, zawieszone firmy muszą płacić swoim pracownikom przez dwa miesiące” – wyjaśnia prawnik FisherBroyles, Peter Finding. Aby nie łamać prawa, mogą nadal naliczać wynagrodzenie standardowe lub obniżone, wypłacać jednorazową pensję przez sześć miesięcy lub przenosić pracowników.

Ustalenie mówi, że pracodawcy częściej zwalniali nieaktywnych pracowników, niż płacili im przez lata. Na przykład sam McDonald's wydaje 50 milionów dolarów miesięcznie na pensje i czynsz w kraju.

Kolejne firmy wycofują się z Rosji

Od momentu najazdu Rosji na niepodległą Ukrainę zaczęła pojawiać się i stopniowo rosnąć presja na międzynarodowe firmy, aby te zwinęły swój interes z kraju Putina. Jednym zajęło to stosunkowo mało czasu, ale inni potrzebowali ponad miesiąca, żeby zdecydować się na taki krok. 

Stellantis wstrzymuje produkcję samochodów w Rosji – poinformowało biuro prasowe koncernu motoryzacyjnego.  Do spółki należą takie marki jak Citroen, Chrysler, Alfa Romeo czy Opel. W oświadczeniu zaznaczono, że zawieszenie ma związek z "gwałtownym wzrostem liczby sankcji i problemami logistycznymi". Pracę zawiesiła fabryka w Kałudze. Dodano, że firma ma zamiar "chronić swoich pracowników".

"Stellantis potępia przemoc i popiera wszelkie działania, które mogą przywrócić pokój" – podkreślono.

Według Reutersa "czwarty co do wielkości producent samochodów na świecie" posiada "zaledwie 1 proc. udziałów w Rosji". Stellantis N.B to francusko-włosko-amerykański koncern motoryzacyjny powstały w 2021 roku w wyniku fuzji włosko-amerykańskiej spółki Fiat Chrysler Automobiles z francuską spółką Groupe PSA. Do Stellantis należą m.in. Alfa Romeo, Chrysler, Citroen, Opel, Peugeot, Fiat, Jeep czy Dodge.

Czytaj również: Australia nakłada kolejne sankcje na rosyjskie przedsiębiorstwa

Agroportal.ua /fot.pixabay