O tym co ważne dla polskiej wsi.

Czyste powietrze czysty zysk Czyste powietrze czysty zysk
Talk icon

Informacje

16-05-2022

Autor: Emilia Gromczak

Ceny żywności będą jeszcze wyższe przez sytuację na Ukrainie

Ceny żywności

Ceny żywności nie przestaną rosnąć. Dziennik GP wskazuje, że drożejące towary i usługi świadczą o nierównowadze w gospodarce.

W poniedziałek "Dziennik Gazeta Prawna" donosi, że żywność będzie droższa. Drożejące towary i usługi świadczą o nierównowadze w gospodarce. Innym jej sygnałem jest deficyt, w obrotach bieżących bilansu płatniczego. Analitycy wiążą wysoką dynamikę cen żywności z sytuacją na Ukrainie.

Inflacja w kwietniu 

Gazeta przypomina, że inflacja w kwietniu okazała się minimalnie wyższa, niż wynikało ze wstępnych szacunków Głównego Urzędu Statystycznego. Finalnie osiągnęła 12,4 proc. wobec 11 proc. miesiąc wcześniej.

"Analitycy wiążą to przede wszystkim z szybszym wzrostem cen żywności. Ceny żywności odpowiadały za niemal jedną trzecią przyśpieszenia inflacji"  pisze dziennik.

Jak dodaje, wiele wskazuje, że na tym nie koniec. "DGP" wyjaśnia, że "obliczany przez Fundację CASE na podstawie danych pochodzących z internetu indeks cen żywności w tygodniu zakończonym 9 maja był o 3 proc. wyższy niż miesiąc wcześniej".

"To największy wzrost od początku 2016 r., czyli od momentu, w którym rozpoczęto obliczanie wskaźnika" – podkreśla gazeta.

ceny żywności inflacjaceny żywności inflacja

"Dziennik Gazeta Prawna": Ceny żywności nie przestaną rosnąć

Ceny żywności będą jeszcze wyższe. Wpływ w głównej mierze ma na to sytuacja na Ukrainie. Krzysztof Ciecióra w rozmowie podkreślił, że na wzrost cen składają się różne czynniki np. jakie będą plony i zbiory w innych częściach świata. 

"Wysokie ceny żywności mają związek głównie z agresją Rosji przeciw Ukrainie. Oba kraje są m.in. znaczącymi producentami zbóż w skali globalnej, a drożejące ziarno przekłada się na ceny w innych segmentach produkcji rolnej"  wskazuje dziennik.

"Wysokie ceny surowców będą ciążyć wynikom rachunku bieżącego w tym roku. Spodziewamy się, że deficyt wyniesie 2,3 proc. PKB w 2022 r. Bez wzmocnienia napływu środków z UE spadkowy trend zadłużenia zagranicznego może zostać zatrzymany, co może zmniejszyć komfort prowadzenia polityki fiskalnej (m.in. przez wpływ na rating) oraz monetarnej (osłabienie złotego potęgujące wzrost cen energii w złotych)" – oceniają ekonomiści PKO BP.

Czytaj też: Kowalczyk: Ceny mogą rosnąć, ale żywności nie zabraknie

fot.pixabay.com

swiatrolnika.info 2023