Informacje
15-06-2020
Dźwiękoławki powstaną nad Odrą i pozwolą na relaksowanie się odgłosami przyrody. Autorzy projektu chcą, by urządzenia umieścić również w rezerwatach przyrody lub miejscach atrakcyjnych przyrodniczo. Czym jest to urządzenie i czy jest bezpieczne dla polskiej przyrody?
Dźwiękoławki na Odrze
Polska przyroda, bez dwóch zdań, należy do jednej z najpiękniejszych w Europie. Z pomysłem oswajania się z naturą i promocji tejże, z korzyścią dla obu stron, wyszli autorzy pewnego niecodziennego ekoprojektu. Chodzi o tak zwane dźwiękoławki, czyli urządzenia do słuchania dźwięków natury i relaksacji.
Od strony technicznej, dźwiękoławki nie wydają się skomplikowane. Będą to proste drewniane konstrukcje w formie soczewek akustycznych, które na zasadzie działania tuby wzmocnią doznania dźwiękowe okolicznej przyrody. Turyści będą mogli usiąść w środku na dwuosobowej ławce i zrelaksować się przy odgłosach natury. Wysokość ławki będzie regulowana, ponieważ jak przekonuje autor projektu, kompozytor Michał Zygmunt, głowa osoby korzystającej z urządzenia musi znaleźć się w odpowiednim położeniu.
Soczewka akustyczna skupia fale dźwiękowe w jednym miejscu. Dźwięki otoczenia wzmocnione w ten sposób będą dawały wrażenie intensywnego obcowania z pewnym wycinkiem dźwiękowych pejzaży.
– tłumaczy Michał Zygmunt.
Pierwsze ,,dźwiękoławki” mają powstać mają się pojawić na przełomie lipca i sierpnia, na tak zwanym ,,Dźwiękowym Szlaku Odry”. Na początek zbudowanych zostanie pięć prototypowych obiektów, jednak docelowo ma ich stanąć kilkanaście.
Będziemy jeździć i prezentować ich możliwości, uczyć słuchania. To będzie cykl spotkań. Mogą one stanąć na wodzie, w terenie, w rezerwacie. Docelowo ma być ich kilkanaście, zamontowanych na stałe w wyznaczonych miejscach.
– dodaje kompozytor.
Twórcy chcą rozpropagować swój pomysł w całej Polsce. Zaznaczyli, że bardzo ważne jest, aby podobne dźwiękoławki umieścić w rezerwatach przyrody lub użytkach ekologicznych, czyli w miejscach o szczególnych walorach przyrodniczych i dźwiękowych. Instalacje są bowiem całkowicie bezinwazyjne i nie ingerują w naturalne środowisko. Korzyści są więc obustronne.
Chcieliśmy “sprzedać” nasze przyrodnicze walory w atrakcyjny sposób, inny niż na przykład ścieżki piesze, jakich pełno. Postawiliśmy na dźwięki, muzykę natury. To będą przyrodnicze opowieści. Do tego mapa, pakiet filmików i interaktywne plansze.
– przekonuje Jarosław Paczkowski, prezes stowarzyszenia Kraina Łęgów Odrzańskich.
Cyjanamid wapnia szkodliwy! Nawozy mogą uszkadzać układ hormonalny
greentouchtomaszkluch.pl/fot.greentouchtomaszkluch.pl