O tym co ważne dla polskiej wsi.

Czyste powietrze czysty zysk Czyste powietrze czysty zysk
Talk icon

POLSKA NA SERIO – POLITYKA

13-02-2023

Autor: Świat Rolnika

Rolnicy odwrócili się od PiS? Ardanowski szczerze: Czują się oszukani

Czy polscy rolnicy odwrócili się od Prawa i Sprawiedliwości? Gościem Ewy Zajączkowskiej-Hernik w “Polska na Serio” jest były minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski.

Polskie rolnictwo jest w coraz gorszej sytuacji, a na polskiej wsi słychać coraz ostrzejsze sformułowania wobec rządzących. Rolnicy mówią wprost, że czują się oszukani przez PiS i odnoszą wrażenie, że byli potrzebni tylko po to, by partia rządząca wygrała wybory. Sytuacja staje się coraz bardziej napięta, a wielkimi krokami zbliża się kampania wyborcza.

Rolnicy byli lekceważeni przez ministra?

Ukraińskie zboże nadal zalewa polski rynek. Minister Henryk Kowalczyk przekonuje, że zboże z Ukrainy nie stanowi aż tak dużego problemu. Rolnicy nie dają temu wiary i zapowiadają protesty. Zdaniem byłego ministra rolnictwa Jana Krzysztofa Ardanowskiego, obecny szef resortu nie poradził sobie z całą sytuacją.

,,Ta sprawa była lekceważona. Minister Kowalczyk nie poradził sobie z tym problemem i bagatelizował całą sprawę. Zresztą ja w głowę zachodzę, kto mu doradza, którzy wiceministrowie. Jeżeli na granicy nie kontroluje się ilości i jakości zboża technicznego, nie sprawdza się ani tonażu, ani pozostałości pestycydów, ani toksyn, ani porażenia przez szkodniki, przez choroby grzybowe czy bakteryjne, i to wjeżdża do Polski… to na podstawie jakich danych minister podał informację o tym, ile ukraińskiego zboża faktycznie do Polski wjeżdża? Na podstawie jakich danych minister Kowalczyk zapewniał rolników, by nie sprzedawali swojego zboża?” – wskazuje Ardanowski.

Zobacz też: Napływ ukraińskiego zboża trwa! Foryś: Jak rolnicy mają ufać Kowalczykowi?!

Rolnicy czują się oszukani

Wielkimi krokami zbliżają się wybory. Prawo i Sprawiedliwość zawsze mogło liczyć na głosy wsi, jednak rolnicy coraz częściej protestują i czują się lekceważeni przez rządzących.

,,Wieś utraciła zaufanie do PiS. To jest najgorsze, bo wieś była przekonana przez lata, że o ile może nie wszystko wychodzi, to jest determinacja, że idziemy do przodu, staramy się rozwiązywać problemy. Jak nie wychodzi, to uczciwie o tym mówimy i jest dialog z rolnikami. Teraz tego dialogu nie ma. Są spotkania, które są stwierdzeniem, że nic nie można zrobić, bo Unia Europejska, bo sytuacja międzynarodowa, albo bagatelizowanie problemów, na które zwracają uwagę rolnicy. Tak nie wolno traktować reprezentacji rolników. Teraz protesty mają uzasadnienie ekonomiczne, ale jednocześnie one już przestają być tylko grą pojedynczych organizacji. Jest wspólne stanowisko wszystkich tych najważniejszych organizacji rolniczych i oni nie chcą rozmawiać z ministrem rolnictwa, domagają się spotkania z premierem, uważają, że sprawy rolne idą absolutnie w złym kierunku i PiS to bagatelizuje. Nie ma żadnej realnej propozycji poza takimi trochę demagogicznymi obietnicami, że się dotacje zwiększy, albo dołoży pieniądze. (…) Rozmawiałem niedawno z kilkoma księżmi, którzy zakończyli kolędę w swoich parafiach typowo rolniczych. Mówią, że tak złej opinii, tak negatywnej opinii o PiS dawno nie było. Rolnicy czują się oszukani” – dodaje Ardanowski.

swiatrolnika.info 2023