Czy nowoczesne technologie to przyszłość rolnictwa? Zdaniem Anny Kadar w znaczący sposób mogą ułatwić rolnikom zarówno pracę jak i życie.

Nasza dzisiejsza rozmówczyni pracuje w węgierskiej firmie iTineris, która zajmuje się oprogramowaniem do zarządzania gospodarstwem w chmurze, wspierając hodowlę bydła ras mięsnych oraz rozwiązaniami do rejestracji stada bydła i śledzenia postępów osobników.

Nowoczesne technologie to przyszłość rolnictwa?

Anna Kadar w rozmowie z naszym serwisem wyjaśniła, że jej firma od 15 lat zajmuje się monitoringiem GPS pól w produkcji roślinnej. Zaznaczyła też, że jeden z systemów firmy skierowany jest do producentów żywca wołowego.

“Moja firma istnieje na Węgrzech od 15 lat i koncentrujemy się na monitorowaniu GPS pól, zwłaszcza w produkcji roślinnej. Działamy więc na Węgrzech, a także w sąsiednich krajach takich jak Czechy, Słowacja, Rumunia i Polska. Jeden z naszych systemów skierowany jest dla producentów żywca wołowego. Zajmujemy się również śledzeniem GPS zwierząt. Ta część jest w fazie rozwoju. Gotowe jest oprogramowanie zawierające część administracyjną dla rolników” – wyjaśniła 

Podkreśliła, że jej firma chce stworzyć oprogramowanie przyjazne również dla osób, które pracują blisko ze zwierzętami. Jej zdaniem nowoczesne technologie w znacznym stopniu mogą ułatwić im pracę i życie.

“Naszym celem jest stworzenie oprogramowania bardzo przyjaznego dla użytkownika. Standardowo oprogramowania sprzedajemy osobom zarządzającym, które siedzą w biurze, znają technologie i sprzęt biurowy. Bardzo ważne jest, aby nasze oprogramowanie i nasz system był używany przez ludzi, którzy blisko pracują ze zwierzętami. To dla nich musi być on bardzo przyjazny w użytkowaniu. Musimy ich poznać: jak żyją i pracują oraz jak możemy ułatwić codzienną pracę i codzienne życie. Dlatego ściśle z nimi współpracujemy” – podkreśliła Anna Kadar.

Nasza rozmówczyni poinformowała, że trwają obecnie poszukiwania partnera do komunikacji w naszym kraju. Współpraca miałaby na celu uzyskanie informacji zwrotnej na temat dokumentacji, jaką muszą wykonywać polscy hodowcy i producenci bydła.

“W Polsce obecnie również poszukujemy partnera do komunikacji i uzyskania informacji zwrotnej na temat tego, jak działają jaką dokumentacje muszą wykonywać hodowcy i producenci z waszego kraju. Ponieważ niekoniecznie jest tak samo we wszystkich krajach. Dlatego szukamy hodowców, którzy są otwarci na współpracę z nami. Takich, którzy podzielą się z nami swoją wiedzą i informacjami” – wyjaśniła przedstawicielka węgierskiej firmy iTineris.

Zobacz także: Drony, satelity i inne technologie dla rolników