Na briefingu prasowym ukraiński szef dyplomacji Dmytro Kułeba powiedział, że kryzys żywnościowy na świecie jest winą Rosji. 

Ukraiński minister spraw zagranicznych po rozmowach z kolegami z krajów G7 w Berlinie zwrócił uwagę na briefingu prasowym, że agresja Rosji na Ukrainę jest jedyną przyczyną światowego kryzysu żywnościowego. Kułeba dziś zostanie przyjęty przez premiera Holandii Marka Ruttego. 

Kryzys żywnościowy winą Rosji 

Kułeba przypomniał, że Rosja zablokowała ukraińskie porty i odpaliła rakiety w Odessie, największym porcie Ukrainy, z którego eksportowano zboże na rynek światowy.

„Dostawy zboża z Ukrainy są zablokowane. Nie z powodu sankcji, nie z powodu niechęci do eksportu, ale tylko z powodu rosyjskiej agresji i blokady nałożonej przez Rosję. Kryzys żywnościowy jest winą Rosji” – powiedział minister. 

Poinformował również, że omówił z kolegami z G7 sposoby zniesienia blokady i zapewnienia dostaw ukraińskiej żywności na rynek światowy, zwłaszcza w Afryce i Azji.

„Nie jest nam obojętne bezpieczeństwo żywnościowe tych krajów, które są uzależnione od dostaw z Ukrainy. Wspólnie z naszymi partnerami z G7 szukamy sposobów rozwiązania tego problemu, ograniczenia rosnących cen żywności i przezwyciężenia niedoborów żywności w Afryce i innych częściach świata, które powstały w 100%. za rosyjską agresję przeciwko nam – wskazał.

Kułeba: Ukraina jest przeciwko przyjęciu 6 pakietu bez embarga na ropę

Kryzys żywnościowy to nie jedyny temat, o którym mówił Kułeba. W poniedziałek w Brukseli ukraiński szef dyplomacji zwrócił uwagę, że jego kraj jest przeciwny ewentualnemu pominięciu embarga na ropę w szóstym pakiecie unijnych sankcji przeciwko Rosji za jej agresję na Ukrainę.

"Nie wierzę, że szósty pakiet (sankcji) może być zatwierdzony bez embarga na ropę. Ukraina jest przeciwko przyjęciu szóstego pakietu bez embarga na ropę. Wierze, że embargo zostanie wprowadzone. Jedyne pytanie, to kiedy, i jaką cenę UE będzie musiała zapłacić, by to się stało. (...) W UE jest powszechne zrozumienie, że presja sankcyjna musi być coraz silniejsza, aż Ukraina wygra tę wojnę" – poinformował Kułeba.

Zasugerował również, że kolejny –  siódmy pakiet restrykcji przeciwko Rosji jest również konieczny. Zaproponował, by jego celem było "zdławienie rosyjskiego eksportu".

"Jesteśmy teraz w absurdalnej sytuacji, gdzie ukraińska gospodarka bardziej cierpi z powodu strat zadawanych przez rosyjską agresję, niż rosyjska gospodarka z powodu sankcji. Sankcje są bardzo ważne. Są skuteczne w wielu przypadkach, ale Rosja zarabia miliony i miliardy z eksportu na światowe rynki" – podkreślił ukraiński polityk.

Sprawdź również: Szczepan Wójcik: Przed nami największy kryzys żywnościowy od dekad

agravery.com.ua/fot.pixabay.com