O tym co ważne dla polskiej wsi.

Talk icon

Informacje

08-06-2023

Autor: Tomasz Obszański

Obszański: Dziś za polskie rolnictwo biorą się ludzie, którzy nie znają problemów wsi

polskie rolnictwo

Tomasz Obszański w rozmowie z naszym serwisem podkreślił, że obecnie o losach polskiego rolnictwa chcą decydować ludzie, którzy nie mają pojęcia o problemach wsi.

Przewodniczący NSZZ RI „Solidarność” wyjaśnił, że obecnie rolnicy są środowiskiem zepchniętym na margines, których uważa się za gorszych i głupszych, a jednocześnie wszyscy politycy zwracają się do nich w okresie kampanii wyborczej, gdy potrzebne są głosy.

Polskie rolnictwo jest traktowane przedmiotowo przez polityków?

Swiatrolnika.info: Panie Przewodniczący, polskie rolnictwo ma za sobą bardzo trudny okres i na tę chwilę nie widać by miałoby się to znacząco poprawić. Z czego to może wynikać?

Tomasz Obszański: Wynika to z tego, że za wieś biorą się partie polityczne, które tak naprawdę nie mają ze wsią nic wspólnego. To są ludzie, którzy nigdy nie widzieli gospodarstwa od wewnątrz, jak to wszystko wygląda i funkcjonuje. Oni często nie mają pojęcia, skąd się biorą produkty mięsne czy mleczne i stąd są te ograniczenia i dyskwalifikacja tych wszystkich gospodarstw. Tak naprawdę partie, do których nawiązuję czy do PSLu – wywodzącego się z partii chłopskiej – czy w tym momencie PiS to nie we wszystkich partiach są ludzie, którzy nie mają zielonego pojęcia, bo są też ludzie, którzy mają pojęcie o tym co na wsi się znajduje. Natomiast trzeba wywnioskować, że pchają się do rolnictwa ludzie, którzy nie mają z rolnictwem nic wspólnego i nie mają żadnej wiedzy na temat tego co na wsi się dzieje i z czego tak naprawdę wieś żyje i jak powinna funkcjonować.

Swiatrolnika.info: Czy Pana zdaniem rolnicy mają prawo czuć się jak takie pionki na szachownicy, że przychodzi się do nich tylko wtedy, gdy potrzebne są głosy w wyborach?

Tomasz Obszański: Chyba coś w tym jest, dlatego, że zawsze do wsi czy do rolników wszyscy się uśmiechają właśnie przed wyborami. Nawet dzisiaj jadąc, rozmawialiśmy o tym, że rolnictwo to jest jeden z największych działów produkcji w naszym kraju. Rolnictwo tak naprawdę jest motorem napędowym wszystkich sektorów – mamy zarówno maszyny, nawozy, a nawet lecznictwo. To wszystko wywodzi się z rolnictwa i tutaj te mechanizmy oraz wszystko, co jest robione dla rolników, powinno być z nimi konsultowane i robione tak, żeby było dobrze. Ministerstwo rolnictwa jest przepełnione tak naprawdę ludźmi, którzy nie mają, bądź mają bardzo mało wspólnego z rolnictwem. Te wszystkie problemy, które dzisiaj wynikają, powinny być rozwiązywane na pstryknięcie palcami. Tu wystarczy odrobina dobrej woli, a naprawdę gospodarstwa i rolnicy mogliby żyć normalnie, spokojnie i godnie. Natomiast w tym momencie cały czas jesteśmy takim środowiskiem trochę zepchniętym na margines, gdzie uważa się rolnika za tego gorszego, głupszego, a tak naprawdę dzisiaj rolnictwo jest nowoczesne i ma przed sobą perspektywę implementacji dalszych innowacyjnych rzeczy.

Światrolnika.info: Ma Pan okazję przekazać swoją opinię do polityków, którzy traktują rolników przedmiotowo. Co chciałby Pan powiedzieć?

Tomasz Obszański: Powiedziałbym, żeby się odczepili od rolnictwa. Przestali zajmować się rolnictwem, żeby odeszli od tego i zostawili rolnictwo rolnikom, a to samo się wszystko poukłada.

Zobacz także: Kampania wyborcza trwa! Szmulewicz: Przyszła polityka rolna powinna być głównym tematem

swiatrolnika.info 2023