Informacje
18-03-2022
W związku z sytuacją na Ukrainie nasila się kryzys żywnościowy. Jednym z brakujących zbóż w Europie jest kukurydza.
Europejczycy są trzecim co do wielkości importerem kukurydzy na świecie, po Chinach i Meksyku. Duża część tego importu pochodzi z Ukrainy. Z powodu problemów z zaopatrzeniem Hiszpania chce też czasowo złagodzić przepisy dotyczące importu kukurydzy z Argentyny i Brazylii.
Kukurydza – niedobór w Europie
Kukurydza to ziarno, którego aktualnie w Europie brakuje najbardziej. Wynika to z obecnej sytuacji w Ukrainie, która jest jednym z głównych eksporterów kukurydzy. W głównych krajach importujących pojawiają się obecnie poważne problemy z dostawami. Hiszpania, jako zdecydowanie największy europejski importer, a także Holandia, Włochy, Portugalia i Irlandia są obecnie szczególnie dotknięte. Przed wybuchem wojny na Morzu Czarnym sama Hiszpania sprowadziła z Ukrainy i innych krajów trzecich 4,8 mln ton kukurydzy.
Hiszpański resort rolnictwa poinformował, że z powodu problemów z zaopatrzeniem Hiszpania chce też czasowo złagodzić przepisy dotyczące importu kukurydzy z Argentyny i Brazylii. Kukurydza jest Hiszpanii niezbędna, dlatego kraj wezwał Komisję Europejską do złagodzenia kontroli przywozu kukurydzy z Ameryki Południowej.
Duża luka podażowa w Europie Zachodniej
Komisja Europejska obliczyła, że w Unii Europejskiej zużywa się około 81 milionów ton kukurydzy. Jednak zebrano tylko 72,5 miliona ton. Pozostała luka rzędu 9 milionów ton. Na pasze dla zwierząt potrzeba około 64 mln ton kukurydzy, reszta trafia do przemysłu m.in. do produkcji bioetanolu (ok. 12 mln ton), a także do żywienia człowieka (prawie 5 mln ton).
W przeciwieństwie do pszenicy czy jęczmienia większość krajów UE nie produkuje wystarczającej ilości kukurydzy, aby się utrzymać. Przy zbiorach wynoszących dobre 4 miliony, niemiecki wskaźnik samowystarczalności wynosi tylko 59 %. Innymi słowy, przy zużyciu wynoszącym prawie 7 do 7,5 mln ton trzeba importować od 4 do 4,5 mln ton. Kukurydza ta pochodzi jednak głównie z Rumunii, Węgier czy Francji. Są to także czołowi eksporterzy w UE.
Według danych Komisji, Francja i Rumunia zebrały w 2021 r. po 15 mln ton kukurydzy, dzięki czemu w Europie można było eksportować mnóstwo towarów. Jednak wiele z nich zostało już sprzedanych i zużytych – tradycyjnie z Francji w kierunku Hiszpanii. Portugalii i Włoch oraz w krajach Beneluksu.
Przeczytaj także: Ceny pszenicy przez konflikt na Ukrainie przebiły poziom 400 euro
agrarheute.com/fot.pixabay.com