Inflacja  w Niderlandach wyniosła w styczniu br. 7,6 proc. i była najniższa od lutego 2022 r.

Jak informuje Holenderski Urząd Statystyczny (CBS), jednocześnie rosną ceny żywności, które w styczniu były wyższe o 14,5 proc. niż rok wcześniej. Przypomnijmy, że we wrześniu ub. roku wskaźnik inflacji, według europejskiego zharmonizowanego wskaźnika cen konsumpcyjnych (HICP), wyniósł 17,1 proc. i był najwyższy od II wojny światowej.

Inflacja regularnie spada

Od czterech miesięcy inflacja w Niderlandach systematycznie spada. Jeszcze w październiku wskaźnik wyniósł 16,8 proc., w listopadzie 11,2 proc. a w grudniu spadł poniżej dziesięciu procent (9,6).

,,Styczniowy spadek cen wynika głownie z faktu, iż obniżają się ceny energii, a także od początku ubiegłego miesiąca obowiązuje w Holandii limit cen gazu i prądu" – wskazuje urząd.

Jak oceniają analitycy Rabobanku, cytowani przez dziennik „Financieele Dagblad”, inflacja w 2023 r. powinna wynieść w Niderlandach 4,7 proc. Bardziej optymistyczny jest Holenderski Urząd Statystyczny, który spodziewa się, że wzrost cen towarów i usług w tym roku wyniesie około 3,5 proc.

Zobacz też: Glapiński: Recesja Polsce nie grozi, ale wzrost może spaść do zera

Spadek inflacji nie przekłada się jednak na tańsze zakupy w sklepach spożywczych. Jak zauważa CBS, tempo wzrostu cen żywności, napojów i wyrobów tytoniowych w ujęciu rocznym wyniosło w styczniu 14,5 proc.

PAP/fot.pixabay