Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa zapowiedziała, że hodowcy świń poszkodowani przez ASF oraz wojnę będą mogli starać się o wsparcie.

Dla producentów dotkniętych wirusem afrykańskiego pomoru świń przewidziano nisko oprocentowane pożyczki. Natomiast hodowcy, którzy ponieśli straty związane z wojną, mogą zwrócić się o nadzwyczajną pomoc do 15 tysięcy euro. Zdaniem Witolda Choińskiego zapowiadane wsparcie jest zauważalnym krokiem, lecz jego zdaniem może być niewystarczające, by utrzymać produkcję trzody chlewnej w dłuższej perspektywie.

Choiński: Hodowcy świń szukają alternatyw produkcji

Prezes Związku Polskie Mięso w wywiadzie dla naszego serwisu odniósł się do zapowiadanego przez Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa wsparcia, które mają otrzymać hodowcy świń. Jego zdaniem wsparcie to jest zauważalnym krokiem dla producentów, ale może być niewystarczające w dłuższej perspektywie.

“Myślę, że dla producentów jest to zauważalny krok w kierunku wsparcia ich w trudnej sytuacji. Natomiast ja obawiam się, że to mimo wszystko może być za mało. Znajdujemy się w tym trendzie spadkowym i rolnicy patrzą również długofalowo na pewną produkcję. Widzą, że jeśli inne sektory dają im lepsze możliwości produkcji, a mają do tego warunki, żeby to zmienić, to skala redukcji gospodarstw, które zajmują się trzodą chlewną, pokazuje, że rolnicy wybierają ten drugi krok. Czyli szukają alternatywy w postaci innej produkcji, która jest bardziej stabilna i która dla nich jest bardziej atrakcyjna w tej trudnej sytuacji” – wyjaśnił Witold Choiński.

Zobacz także: Hodowcy świń otrzymają wsparcie? ARiMR: W przyszłym tygodniu rusza nabór

Odniósł się od także do walki z AFSem jaką od wielu lat prowadzą polscy i europejscy hodowcy świń. Podkreślił, że Polska jest na dobrej drodze, by ograniczyć wpływ wirusa na krajowy rynek trzody chlewnej.

“Walka z ASFem trwa już od kilkunastu lat i wszystkie kraje, które objęte były walką, niestety nie poradziły sobie w ciągu też krótkich okresów. Przypomnijmy Hiszpanię, która walczyła ponad 30 lat z ASFem czy inne kraje europejskie, gdzie te działania były też albo bardzo radykalne, tak jak kiedyś w przypadku Holandii, czy też mniej radykalne, ale które powodują tę walkę wieloletnią. Myślę, że u nas jesteśmy na dobrej drodze, żeby, żeby pokonać ten ASF. Może nie do tego stopnia, że zupełnie wyeliminujemy go z rynku, ale przynajmniej spowodujemy, że ta skala będzie minimalna” – powiedział Witold Choiński.

fot.Pixabay