Ceny zbóż w dalszym ciągu pozostają pod presją na rynkach. Przede wszystkim słaby europejski eksport uniemożliwia silniejsze ożywienie cen.

Dodatkowo Komisja Europejska ponownie skorygowała w dół szacunki dotyczące zbiorów zbóż w Europie. Niemniej jednak ceny pszenicy w ostatnim czasie nieznacznie spadły.

Słaby eksport wpływa na ceny zboż

Pod koniec ubiegłego tygodnia Komisja Europejska ponownie skorygowała w dół szacunki dotyczące zbiorów zbóż w Europie. Według najnowszej prognozy zbiory pszenicy miękkiej w UE wyniosą 126,1 mln ton i będą o 300 tys. ton mniejsze, niż oczekiwano w poprzednim miesiącu. Będą także tylko nieznacznie wyższe od słabych zbiorów w zeszłym roku, które wyniosły 125,8 mln ton. 

Komisja szacuje zbiory pszenicy w Niemczech na zaledwie 21,4 mln ton – czyli o prawie 1 mln ton mniej niż w roku poprzednim. Jednocześnie dla Francji prognozy zbiorów na poziomie prawie 36 mln ton będą o 2,4 mln ton wyższe niż w roku poprzednim, a Rumunia również zbiera około 1 mln ton więcej, czyli 10,2 mln ton. Polska z prognozowanymi zbiorami pszenicy na poziomie 12,7 mln ton utrzyma się poniżej bardzo dobrego wyniku z poprzedniego roku, który wyniósł 13,4 mln ton.

Komisja pozostawiła oczekiwany eksport pszenicy na poziomie 32 mln ton – o około 0,6 mln ton mniejszy niż w ubiegłym sezonie. Ceny zbóż na giełdzie Euronext rozpoczęły tydzień od spadków. Ceny pszenicy utrzymywały się na poziomie 233,50 euro za tonę we wrześniu i 243,25 euro za tonę w grudniu. 

Różnica cen pomiędzy wrześniem a grudniem pozostaje duża i wynosi około 10 euro za tonę.

Jednak na rynkach eksportowych pod koniec ubiegłego tygodnia ceny zbóż otrzymały wsparcie w postaci zakupu przez Egipt 60 tys. ton rumuńskiej pszenicy po cenie 270,25 dolarów za tonę.

Kraje graniczące z Ukrainą chcą utrzymania zakazu importu zbóż

Po spotkaniu w zeszłym tygodniu ministrowie rolnictwa pięciu krajów Europy Wschodniej graniczących z Ukrainą – Polska, Węgry, Słowacja , Rumunia i Bułgaria – uzgodnili wspólne stanowisko opowiadające się za przedłużeniem do końca roku zakazu importu zbóż z Ukrainy w tym roku.

Tranzyt zboża przez te państwa jest nadal dozwolony, a pięciu ministrów zgodziło się także, że UE powinna wprowadzić dotacje na tranzyt zboża z Ukrainy. W maju Komisja Europejska zgodziła się nałożyć do 15 września zakaz importu ukraińskiej pszenicy, kukurydzy, rzepaku i słonecznika do Bułgarii, Węgier, Polski, Rumunii i Słowacji. 

W ostatniej decyzji Komisji stwierdzono, że UE będzie czekać na wynik bieżących zbiorów przed podjęciem jakichkolwiek dalszych decyzji. Większość pozostałych państw członkowskich UE wydaje się sprzeciwiać przedłużeniu zakazu.

Zobacz także: Trwa spór o ukraińskie zboże! Przeworska: Na naszych oczach rozgrywa się walka o pieniądze i wpływy