Niemcy zgłaszają kolejne przypadki ASF u dzików prawie codziennie. Obecnie w Niemczech potwierdzono ponad 3700 przypadków afrykańskiego pomoru świń.
W Meklemburgii-Pomorzu Przednim potwierdzono dwa nowe przypadki u dzików w okręgu Ludwigslust-Parchim. Znaleziska te będą skutkować poszerzeniem dotychczasowego obszaru ochronnego. Obecnie trwa również budowa drugiego ogrodzenia mającego chronić przed rozprzestrzenianiem się afrykańskiego pomoru świń.
Instytut Friedricha Loefflera potwierdził dwa nowe przypadki afrykańskiego pomoru świń ( ASF) w okręgu Ludwigslust-Parchim (Meklemburgia-Pomorze Przednie) . Psy poszukiwawcze odkryły szczątki dzików poza poprzednim obszarem ochronnym około dwa tygodnie temu.
Znaleźli szczątki we wrażliwym obszarze między Ziegendorf i Wulfsahl, około 500 metrów od ogrodzenia elektrycznego i ponad kilometr poza ogrodzeniem elektrycznym w pobliżu Brunowa. Ponieważ oba znaleziska znajdują się poza poprzednim obszarem ochronnym, który był otoczony elektrycznym ogrodzeniem, obszar jest obecnie przenoszony.
Liczba potwierdzonych przypadków w okręgu wzrosła zatem do 21. System informacji o chorobach zwierząt FLI (TSIS) zgłasza obecnie łącznie 3763 przypadki w całych Niemczech.
Trwa budowa drugiego ogrodzenia ochronnego przed afrykańskim pomorem świń (ASF) w Meklemburgii-Pomorzu Przednim. 20 km jest już wzdłuż polskiej granicy, docelowo powinno być 70 km.
Przypomnijmy, że kilka tygodni temu niemieccy ekolodzy skrytykowali położenie ogrodzeń granicznych.
Koszty wynoszą około 5 milionów euro. Oznacza to, że drugie ogrodzenie ochronne jest o około 3 miliony euro droższe niż pierwsze, istniejące ogrodzenie. Oprócz kosztów budowy i materiałów obejmuje to również koszty przeglądów i napraw w ciągu następnych pięciu lat. Zatrudniono m.in. dwóch zawodowych myśliwych do sprawdzania ogrodzeń dwa razy w tygodniu.
Czytaj też: FAO: Trwająca wojna zwiększa ryzyko rozprzestrzenienia wirusa ASF
agrarheute.com/fot.Pixabay