O tym co ważne dla polskiej wsi.

Czyste powietrze czysty zysk Czyste powietrze czysty zysk
Talk icon

Informacje

09-04-2022

Autor: Emilia Gromczak

Rynek zoologiczny wiąże swoją przyszłość z handlem elektronicznym

Rynek zoologiczny

Rynek zoologiczny stawia teraz na e-commerce. Wszystko ma związek z niższymi cenami, szerokim asortymentem i zaangażowaniem klienta.

Stacjonarne sklepy zoologiczne wciąż przyciągają klientów, którzy chcą obejrzeć towar i zasięgnąć rady sprzedawcy. Jednak to w sieci rozgorzał bój o portfele właścicieli milionów psów i kotów w Polsce. Niższe ceny, szeroki asortyment, ale również zaangażowanie klienta poprzez edukację i programy lojalnościowe spowodowały, że to e-commerce jest uważany za przyszłość branży pets.

Rynek produktów dla zwierząt jest coraz więcej wart

Światowy rynek produktów dla zwierząt domowych, zgodnie z analizą Global Market Insights, jest wart 232 miliardy dolarów, a do 2027 roku ma wzrosnąć do 350 mld dolarów. Obserwowana od kilku lat stabilna tendencja wzrostowa w pandemii znacząco przyspieszyła, gdy pod wpływem samotności spowodowanej izolacją, coraz więcej osób zdecydowało się na zakup lub przygarnięcie nowego zwierzęcia. Rynek zoologiczny rozwija się coraz bardziej. 

"Pandemia, jak w każdej dziedzinie gospodarki, tak i w branży zoologicznej, jedynie przyspieszyła informatyzację sprzedaży. Wprawdzie wciąż nie stronimy od sklepów stacjonarnych, które pozwalają bliżej zapoznać się z produktem i zasięgnąć również rady sprzedawcy, to jednak sklep e-commerce oferuje nam z reguły niższą cenę i dostęp do większego asortymentu. Ponadto umożliwia nam szybkie porównanie cen, poznanie szczegółowych informacji o produkcie, zasięgnięcie opinii innych konsumentów, jak również zwrot w przypadku niezadowolenia z zakupu. Ze względu na wygodę, komfort i oszczędność pieniędzy zakupy w internecie z powodzeniem przyjęły się także w branży pets" – mówi Marcin Maciąg, CEO Pets Diag, które wykonuje badanie EHAA z przesłanej sierści psa lub włosia konia.

rynek zoologiczny e-commerce

Rynek zoologiczny stawia na e-commerce

 

Rynek zoologiczny stawia na handel elektroniczny. Wśród artykułów zwierzęcych, przeniesienie sprzedaży do internetu w największym stopniu dotyczyło karm premium. Związane jest to ze znacznie korzystniejszą ceną za drogi produkt, nierzadko w formie multipaków i dużych opakowań. Handel elektroniczny karmy dla zwierząt domowych wzrósł więc w czasie pandemii o 53 proc. rok do roku w porównaniu do wzrostu w handlu tradycyjnym o 0,7 proc. Należy przewidywać, że trend zakupów w formule e-commerce w branży pets zostanie z nami na dłużej.

Na świecie najwięksi gracze, tacy jak PETCO czy PETSmart również informują, że handel online to już blisko połowa ich sprzedaży, a takie sieci jak Walmart czy Target oficjalnie przyznają się do inwestycji w ten kanał w obszarze pets. W Polsce, według statystyk platformy Shoper – wartość transakcji w sklepach z produktami dla zwierząt w pierwszym półroczu 2021 była dwukrotnie wyższa niż w całym 2019 r.

Właściciele sklepów internetowych stosują szereg działań prosprzedażowych, które zachęcają klienta do zakupów oraz przekonują, by z czasem ponownie odwiedził ich witrynę. Standardem staje się, że e-sklep posiada rozbudowaną formułę poradnikową, gdzie uzyskamy cenne rady na wszelkie możliwe kwestie z dziedziny wychowania i karmienia zwierząt. 

Sprawdź również: Do Orientarium w Łodzi przyjechał drugi słoń indyjski

fot.pixabay.com

swiatrolnika.info 2023