Informacje
03-12-2021
Mimo przeceny ropy na światowych rynkach, na tańsze paliwo na stacjach benzynowych kierowcy muszą jeszcze zaczekać – wskazuje portal e-petrol.pl.
W ramach rządowych ustaleń wprowadzone zostanie czasowego wyłączenia z opodatkowania podatkiem od sprzedaży detalicznej sprzedaży paliw w okresie od 1 stycznia do 31 maja 2022 roku. Chodzi o wyłączenie benzyn silnikowych, olejów napędowych, biokomponentów stanowiących samoistne paliwa oraz gazów przeznaczonych do napędu silników spalinowych.
W Polsce paliwo wciąż drogie
Benzyna i diesel najtańsze są w Wielkopolsce, a najdroższe na Mazowszu i Podkarpaciu. Jak wskazał e-petrol w środowym komunikacie, choć w ostatnich dniach ropa naftowa drastycznie taniała, przecena z rynku międzynarodowego nie przeniosła się jeszcze na stacje paliw w Polsce.
"Średnie ogólnopolskie ceny benzyny Pb95 oraz autogazu nie zmieniły się od tygodnia i wynoszą odpowiednio 6,04 oraz 3,39 zł/l. Olej napędowy podrożał o grosz do poziomu 6,05 zł/l" – podał.
Według portalu, od kilku tygodni to Wielkopolska jest regionem, w którym najmniej płaci się za zakup litra benzyny Pb95 i diesla. W tej części Polski paliwa te oferowane są na stacjach po 6,00 i 6,01 zł/l. Również na Podlasiu w dalszym ciągu najmniej kosztuje autogaz – 3,31 zł/l.
"Najwyższe ceny benzyny Pb95 i oleju napędowego odnotowano w tym tygodniu na Mazowszu i Podkarpaciu, gdzie płaci się za nie średnio 6,06 i 6,07 zł/l. Autogaz z ceną 3,42 zł za litr jest ponownie najdroższy na Lubelszczyźnie" – dodano.
Rząd podejmuje liczne działania celem obniżenia wysokich cen paliw.
Czytaj także: Paliwo rolnicze z wyższym zwrotem akcyzy. Prezydent podpisał ustawę