Wilki stają się coraz większym problemem w Bawarii, co budzi duże zaniepokojenie u rolników górskich. Niemiecki land chce zmienić przepisy.

W wielu miejscach pastwiska na halach i w Alpach nie mogą być ogrodzone, aby chronić je przed wilkami. Bawarski minister środowiska Thorsten Glauber jest niezadowolony z rządu federalnego. Mówił, że kontynuacja obecnej federalnej polityki wobec wilków może oznaczać więcej strat niż wzrostu bioróżnorodności.

Bawaria ma plan działania

21 czerwca 2022 r. komisarz UE ds. rolnictwa Janusz Wojciechowski złożył wizytę w Bawarii. Przy okazji tej nominacji minister środowiska firmy Bayer Thorsten Faithr (FW) skrytykował rząd federalny za to, że wilki nie są zwalczane. Zdaniem Glaubera rząd działa zbyt wolno. Faithr w końcu oczekuje ścieżki, po której można kroczyć wspólnie bioróżnorodnością i krajobrazem kulturowym. Do tej pory rząd federalny za bardzo chował się za regulacjami i nic nie robił, teraz musi się ruszyć.

Minister środowiska Glauber uważa Alpy za region szczególnie wrażliwy. Jeśli tamtejsi rolnicy alpejscy wycofają się z zarządzania terenami, bo nie widzą już żadnych perspektyw, minister środowiska obawia się utraty obszarów o wysokiej bioróżnorodności. Zakłada, że może to dotyczyć 80% gatunków w regionie alpejskim.

Faithr skrytykował rząd federalny, ponieważ w polityce wobec występowania wilków to za mało. Bawaria chce sama posunąć sprawę do przodu. W tym celu Wolne Państwo podąża teraz własną drogą z Austrią, regionem Salzburga, Tyrolem, Vorarlbergiem i Szwajcarią. Razem opracowują strategię bioróżnorodności. W tym celu bada się, co jest dostępne pod względem różnorodności biologicznej, a co może zostać utracone.

Wilki coraz większym problemem w Alpach

Minister rolnictwa Bawarii Michaela Kaniber (CSU) na wspólnej konferencji prasowej z komisarzem Wojciechowskim zwróciła uwagę na szczególną cechę regionu alpejskiego: wielu obszarów nie da się tam ogrodzić. Aby rozwiązać ten problem, Land powołał komisję ochrony pastwisk złożoną w równej liczbie z ministerstw środowiska i rolnictwa, która ma stworzyć tło dla Bawarii do końca alpejskiego lata w 2022 roku. Powinno to pokazać, w których obszarach ogrodzenie wydaje się możliwe, a gdzie nie. Według Kanibera to tło powinno następnie stworzyć stabilną podstawę prawną, aby zapewnić odpowiednie usunięcie w przypadku ataków wilka. Należałoby podjąć inne środki zakulisowe w celu zabezpieczenia wypasu zwierząt, a tym samym wypasu na dłuższą metę. Sceneria będzie również podstawą do wniosków przez rolników.

Na konferencji prasowej minister rolnictwa Michaela Kaniber nie ustosunkowała się do tego, czy wyznaczenie obszarów ochrony pastwisk spowoduje zmianę podstawy wysiedlania wilków. W kręgach eksperckich stwierdza się, że zróżnicowanie terytorialne nie prowadzi do odmiennej oceny prawnej, tj. ochrona Dyrektywy Flora-Fauna-Siedlisko (FFH) obowiązuje bez zmian.

Komisarz Wojciechowski po wzięciu udziału w posiedzeniu Rady Ministrów Bawarii był otwarty na żądania Landu. Podkreślił, że wilki zagrażają wypasowi na terenach, gdzie praktycznie nie ma alternatywy ze względów ekonomicznych i ekologicznych. Jest dla niego jasne, że szybko potrzebne są rozsądne rozwiązania. Wojciechowski nie odpowiada jednak za temat wilków w Komisji Europejskiej. To zadanie unijnego komisarza ds. środowiska Virginijusa Sinkevičiusa.

Bawarski plan na walkę z wilkami

Bund Naturschutz odrzucił inicjatywę bawarskiego rządu kraju związkowego i ministra środowiska Thorstena Faithra, by zmniejszyć status ochronny wilków. Według eksperta ds. środowiska BN Uwe Friedela wilczych łez nie udało się w ten sposób znacząco zmniejszyć. Rząd stanowy wciąż podsyca fałszywą nadzieję, że pasące się zwierzęta można niezawodnie chronić bronią zamiast środków ochrony stada. Zamiast tego BN opowiada się za wprowadzeniem wsparcia finansowego na bieżące koszty ochrony inwentarza żywego. Nie ma wątpliwości, że ochrona stada jest szczególnie trudna na stromych zboczach i nie wszędzie można ją zastosować. Właśnie dlatego potrzebne są warunki ramowe dla ochrony stada w celu zmniejszenia dodatkowego obciążenia.

BN podkreśla, że ​​obniżenie statusu ochrony w dyrektywie siedliskowej na poziomie UE nie może zostać wdrożone z dnia na dzień.

Czytaj również: Wilki po raz kolejny atakują w Szwajcarii. Coraz większy problem

Agraheute/fot.pixabay