Informacje
15-06-2021
Protesty rolników w Irlandii odbyły się w 30 miastach w całym kraju przeciwko reformie Wspólnej Polityki Rolnej (WPR) i planowanej krajowej ustawie o ochronie klimatu.
Protesty rolników odbyły się w 30 irlandzkich miastach
Irlandzcy rolnicy ostrzegają przed „zagrożeniami” dla krajowego sektora rolnego, które wynikają z propozycji reformy Wspólnej Polityki Rolnej (WPR) i planowanego krajowego prawa ochrony klimatu .
Stowarzyszenie IFA zorganizowało protesty rolników, podczas których udali się na cały kraj do 30 miast. Chcą ochronić siebie i swoje gospodarstwa „przed podwójnym atakiem na rolnictwo”.
Prezes Stowarzyszenia Tim Cullinan podkreślił, że rolnicy są zaangażowani w ochronę klimatu. Jednak cele polityczne i strategie realizowane na szczeblu europejskim i krajowym nie pozwoliłyby na ocenę wpływu gospodarczego i społecznego na rolników oraz obszary wiejskie.
Czytaj też: Bill Gates udaje rolnika i zabiera amerykańskim farmerom ziemię
Protesty rolników w obronie obecnego kształtu rolnictwa
Cullian ostrzega, że „rolnictwo, jakie znamy, przestanie istnieć”, jeśli obecny kierunek WPR nie zostanie zmieniony, a „wadliwe” przepisy dotyczące zmian klimatu nie zostaną dostosowane.
„Kohorta rolników” zostanie dotknięta ogromnymi cięciami w ramach WPR. Szef stowarzyszenia skrytykował UE za to, że domaga się od rolników więcej działań na rzecz ochrony środowiska, ale nie chce ich odpowiednio zrekompensować.
Aby odwrócić uwagę, przedstawili propozycje mające na celu podział rolników
– powiedział Irlandczyk.
Przewodniczący IFA wezwał rząd w Dublinie do zapewnienia „maksymalnej elastyczności w ramach WPR” oraz do pełnego wypełnienia zobowiązań wynikających z programu rządowego dotyczącego współfinansowania WPR oraz przekazania 1,5 miliarda euro z podatku węglowego na finansowanie ochrony środowiska.
agrarheute.com/fot.Twitter