O tym co ważne dla polskiej wsi.

Czyste powietrze czysty zysk Czyste powietrze czysty zysk
Talk icon

Informacje

17-11-2016

Autor: Świat Rolnika

PiS kontra PSL. Kogo poprą rolnicy?

PiS kontra PSL. Kogo poprą rolnicy?

Na antenie Polskiego Radia 24 o sytuacji w polskim rolnictwie oraz rywalizacji o wiejski elektorat rozmawiali dyrektor Instytutu Gospodarki Rolnej Jacek Podgórski oraz profesor Rafał Matyja (WSIiZ w Rzeszowie).

W czasie Kongresu Wsi Polskiej premier Beata Szydło dziękowała rolnikom za wsparcie, mówiąc, że to dzięki polskiej wsi Prawo i Sprawiedliwość wygrało wybory parlamentarne. Już niebawem odbędzie się kongres Polskiego Stronnictwa Ludowego. Walka o wiejski elektorat została oficjalnie rozpoczęta.

 

W czasie trwania audycji "Debata Poranka" w Polskim Radiu 24 o sytuacji w polskim rolnictwie oraz rywalizacji o wiejski elektorat między PiS i PSL rozmawiali dyrektor Instytutu Gospodarki Rolnej Jacek Podgórski oraz profesor Rafał Matyja z Wyższej Szkoły Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie.

 

– Ponad 60 proc. osób w Polsce żyjących w skrajnym ubóstwie to właśnie mieszkańcy wsi. (…)To co pokutuje u nas od roku ‘89 to spuścizna PRL-owska, czyli rozdrobnienie gospodarstw. W naszym kraju zaledwie 30 proc. gruntów rolnych to są gospodarstwa duże, powyżej 50 hektarów, w krajach Europy Zachodniej ten współczynnik waha się w granicach 80-90 proc. (…) Również produktywność polskiego rolnictwa, która jest o 1/3 niższa niż w krajach Unii Europejskiej – zdefiniował na antenie Polskiego Radia problemy polskiego rolnictwa Jacek Podgórski.

 

Produktywność niewątpliwie łączy się z wielkością i spółdzielczością gospodarstw rolnych. Jak zaznacza dyrektor IGR, im większe gospodarstwo, tym większa jego produktywność.

 

– Wystarczy choćby spojrzeć na poziom wykorzystywanych technologii w krajach Europy Zachodniej, gdzie te gospodarstwa są większe. (...) W kontekście niektórych państw Europy Zachodniej, takich jak Niemcy czy Holandia, mamy ok. 10 razy niższą produktywność – zauważył Jacek Podgórski.

 

Gdy weźmiemy pod uwagę jakość polskich produktów rolno-spożywczych oraz fakt, że w naszym kraju mamy niewielkie gospodarstwa (w porównaniu z np. niemieckimi), stwierdzimy, że w Polsce nie ma, takiego jak na zachodzie Europy, przemysłu rolno-spożywczego. Choćby właśnie z tego powodu w Polsce istnieje obawa przed umową handlową z Kanadą (CETA). Rolnicy boją się wyparcia własnej produkcji przez przemysłowe rolnictwo kanadyjskie.

 

Warto w tym momencie uwzględnić, że polski handel zagraniczny z Kanadą w chwili obecnej nie opiera się na produktach rolno- spożywczych. Udział sektora rolnego w ogólnej wymianie handlowej Polska-Kanada to jedyne 2 proc. (eksport) i 2,4 proc. (import). Dodatkowo w kwestii obaw sadowników przed zalaniem polskiego rynku jabłkami GMO należy dodać, że polskie jabłka są relatywnie tanie i nie będzie opłacalnym dla Kanady transportowanie do Polski swoich, tańszych jabłek. Ceny zwiększą się wówczas o koszt transportu towaru przez Atlantyk.

 

I wreszcie zadajmy sobie kluczowe pytanie: Czy na przesyconym jabłkami polskim rynku znajdzie się jeszcze miejsce na jabłka pochodzące z Kanady? Dodajmy, że restrykcyjne, unijne zasady dotyczące żywności genetycznie modyfikowanej, mimo podpisania umowy CETA, wciąż funkcjonują.

 

Specjaliści podczas blisko półgodzinnej debaty poruszyli także temat przegłosowanej ustawy ułatwiającej sprzedaży żywności przez rolników. Zdaniem Podgórskiego nowelizacja ta pozwoli wyjść rolnikom z szarej strefy i zapewnić niezwykle istotne bezpieczeństwo żywności (nadzór Państwowej Inspekcji Weterynaryjnej oraz Inspekcji Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych). Poza tym nowe przepisy będą wsparciem dla małych rolników, którzy dzięki handlowi detalicznemu uzyskają dodatkowe pieniądze (1-1,5 tys. zł. miesięcznie).

 

Profesor Rafał Matyja mówił o rozpoczynającej się między partiami politycznymi walce o wiejski elektorat przed zbliżającymi się wyborami samorządowymi.

 

– W kontekście wyborów samorządowych ważnym jest nie tylko przejęcie elektoratu, ale również działaczy i tego być może dotyczył ten Kongres [PiS, przyp.red], by być może wzmocnić pozycję własnych działaczy, ale być może również żeby sięgnąć do ludzi, którzy mają autorytet na wsi, którzy bardziej orientowali się na PSL, bo to była partia, która bardziej reprezentowała ten krąg interesów, ale również interes polskiej prowincji. Prawo i Sprawiedliwość doskonale wie, że przejmowanie elektoratów to jest nie wszystko, żeby wygrać wybory samorządowe trzeba mieć bardzo dużą machinę zmobilizowaną. (...)W momencie gdy przychodzi do głosowania, głosuje się na ludzi, których się zna, nie na szyldy polityczne – tłumaczył prof. Matyja.

 

– Zgromadzenie, które ostatnio się odbyło, przemówienie pana Jarosława Kaczyńskiego, pani premier Beaty Szydło, pokazało, że PiS stara się włączyć do walki także o te niższe struktury. (...)Całość rozpoczęła się od złożenia kwiatów pod pomnikiem Wincentego Witosa, którego Polskie Stronnictwo Ludowe uznaje za swojego patrona – dodał Jacek Podgórski.

 

Prawo i Sprawiedliwość może mieć jednak problem z pozyskaniem elektoratu wiejskiego ze względu na działania, które podejmuje rząd premier Beaty Szydło. Z obawami oraz sprzeciwem spotkało się podpisanie przez wicepremiera Morawieckiego umowy CETA. Dodatkowo podwyższenie wieku emerytalnego dla rolników oraz ustawa o obrocie ziemią mogą w przyszłości okazać się strzałem w kolano dla Prawa i Sprawiedliwości.
Na razie poparcie dla PiS na wsi nie maleje (głównie za sprawą programu "500+"). W przyszłości może się to zmienić, gdy dojdzie do walki o wyborców. Przeciwnicy polityczni nie powstrzymają się przed wyciągnięciem ostatecznej broni. Choć walka między stronnictwami politycznymi trwa w najlepsze, większość wyborców interesuje się polityką jedynie przed wyborami i wtedy zapadają decyzje o tym, na kogo oddać swój głos.

 

– Ustawy nie przekładają się wprost na poparcie. Bilans następuje tuż przed wyborami. Głosowanie samorządowe na wsi odbywa się według logiki lokalnej. PSL miał zawsze mocne struktury i słabe wyniki w sondażach, które w ostatecznym głosowaniu były wyższe – powiedział profesor Matyja – PiS musi przejąć nie tylko elektorat, ale także lokalnych działaczy PSL – zaznaczył.

 

– Jeżeli Polskie Stronnictwo Ludowe nie będzie prowadziło swojej kampanii niejako począwszy od struktur samorządowych, to będzie to gigantyczny problem. Sytuacja PSL jest o tyle trudna, że dotychczas nie było tam adwersarza, który wprost starałby się zagarnąć ten elektorat. To, co się stało na ostatnim kongresie Prawa i Sprawiedliwości, to zagarnięcie przez PiS postaci Wincentego Witosa, to swoisty cios wymierzony w PSL. Z kolei na niwie parlamentarnej PSL też nie może zbyt wiele zrobić, (…) PSL jest maleńkim klubikiem – podkreślał Jacek Podgórski.

 

Jakie problemy w chwili obecnej najbardziej dotykają polskiego rolnika?

 

– W najbliższych tygodniach, miesiącach najważniejsze będą te problemy, z którymi polskie rolnictwo boryka się tu i teraz. Mówimy tu o Polsce Wschodniej i o ASF. To jest obszar, w którym rolnicy zarzucają pewną opieszałość ministerstwu rolnictwa. (…) Rolnicy często postulują takie proste, diametralne rozwiązania jak np. odstrzelenie wszystkich dzików na wschód od Wisły, co zdaniem Ministerstwa Środowiska, doprowadzi do utworzenia swoistej niszy ekologicznej, gdzie dziki zza wschodniej granicy będą lgnąć do nas cały czas przynosząc do nas wirusa ASF. (…) Kwestia nielegalnej sprzedaży mięsa na targach jest problemem. Rolnicy kwestią ASF są bardzo zaniepokojeni. W gospodarstwach następuje przerost tuczników. Zwierzęta te są przeznaczone do utylizacji, za które rolnicy dostaną odszkodowania, owszem, ale nie dostaną ich teraz, stąd obawy rolników jak dalej żyć. (…) Wydaje mi się jednak, że to co obecnie robi ministerstwo, to maksimum tego, co można zrobić w tej kwestii w tym momencie. Podejmowanie bardziej radykalnych kroków byłoby po prostu trudne – mówi dyrektor Instytutu Gospodarki Rolnej.

 

Całej audycji można wysłuchać na stronie Polskiego Radia: Debata Poranka: PiS przejmie wiejski elektorat?

 

polskieradio.pl/EZ/Fot. FB Jacek Podgórski

swiatrolnika.info 2023