Kwaszarnia Kapusty i Ogórków to Gospodarstwo Rolne Michała Sznajdera. Kiszenie ogórków i kapusty zapoczątkował nasz dziadek Stefan Sznajder w latach 50-tych ubiegłego wieku. Tradycję kiszenia kontynuowali przez ostatnie 40 lat jego dwaj synowie Jan i Włodzimierz. Michał Sznajder przejął  produkcję po swoim ojcu Włodzimierzu kontynuując tradycję kiszenia już w 3 pokoleniu.

Nasz dziadek, jest stolarzem, który robił najlepsze dębowe beczki w okolicy. Stolarstwo to jego pasja, beczki robił na zamówienie, a z czasem sam zajął się kiszeniem kapusty i ogórków. W pracy pomagali mu od zawsze dwaj jego synowie, którzy właśnie przekazują rodzinną tradycję kiszenia swoim synom.
W naszej rodzinie już trzecie pokolenie sieje, sadzi, a później zbiera i kisi kapustę i ogórki. Dzięki temu, że sami ją uprawiamy, podlewamy i kisimy - smak, zapach i jakość jest tak wyjątkowo dobra. W recepturze kiszenia nic się nie zmieniło od wielu lat. Jest tak prosta jak była, bez nowoczesnych chemicznych dodatków, przyspieszaczy fermentacji, czy wybielaczy. Ogórki kisimy latem, kapustę kisimy jesienią a potem cały rok je sprzedajemy. Nie kwasimy octem, nie kwasimy na szybko, na bieżąco, to powolny proces kiszenia - i to właśnie jest sekret tego prawdziwego pysznego smaku.

Nasze produkty znamy od "ziarenka". Sami siejemy, sadzimy, zbieramy a na koniec kisimy ogórki i kapustę. Sami produkujemy też potrzebne dodatki: marchew, czosnek czy koper. Oznacza to, że nie kupujemy, nie sprowadzamy surowców z różnych stron kraju Wszystko robimy sami lokalnie, dzięki temu mamy gwarancję wysokiej jakości produktów, ale też nie generujemy dodatkowego transportu, emisji spalin, zbędnych materiałów, opakowań itp. Podczas uprawy roślin nie stosujemy środków chemicznych chwastobójczych. Sami, ręcznie wyrywamy, usuwamy chwasty.

Kapusta kiszona jest od lat w dokładnie ten sam sposób. Wczesną wiosną siejemy sadzonki kapusty, które później sadzimy w polu. Całe lato dbamy, by kapusta rosła w duże twarde główki. Szczególnie ważne jest jej podlewanie deszczowniami w okresie suszy, wtedy kapusta czerpiąc wodę chłonie również mikroelementy z gleby, które gwarantują pyszny smak kapusty kiszonej. Jesienią niemal codziennie wycinamy główki kapusty z naszego pola i tego samego dnia kapusta jest szatkowana i kiszona w specjalnych, wybudowanych niemal 40 lat temu betonowych silosach, pokrytych emalią. Od zawsze używamy do kiszenia tej samej soli bezpośrednio z Kopalni Soli Kamiennej z Kłodawy. Kapusta jest udeptywana, nakrywana płótnem i dociskana drewnianymi balami. Tak przygotowana, ma idealne warunki do fermentacji, czyli kiszenia. Ogórki kiszone są w beczkach całe lato, codziennie zrywamy świeże ogórki, dodajemy świeży prosto z pola koper i czosnek i kisimy. Beczki z ogórkami przechowujemy w specjalnych chłodniach, dzięki czemu są pyszne i twarde cały rok. Efekt naszej pracy - najlepiej spróbować.

Nasze pola są na terenie Doliny Baryczy z dala od autostrad, czy fabryk. Wykorzystujemy duże pokłady wód gruntowych do podlewania naszych pól w czasie suszy. Mamy własne zbiorniki wodne, dzięki temu możemy na bieżąco reagować na zmiany pogodowe. Swoisty mikroklimat Doliny Baryczy powoduje, że nasze ogórki i kapusta rośną i chłoną cenne składniki z gleby, ciepłe wiosna i lato sprzyja uprawom, a w okresie suszy radzimy sobie częstym podlewaniem.

źródło: Fundacja Wsparcia Rolnika POLSKA ZIEMIA, fot. MF