Informacje
17-08-2021
Dwóch sprawców podpalenia stodoły zatrzymali policjanci z Łowicza (Łódzkie). Jak tłumaczyli, zrobili to z powodów osobistych, których policja nie ujawniła. Podpalaczom grozi nawet do 10 lat więzienia.
Duże straty
Do pożaru zabudowań gospodarczych na jednej z posesji w gminie Zduny w pow. łowickim doszło w miniony piątek przed godz. 1 w nocy.
Spłonęła stodoła, w której znajdowała się słoma oraz maszyny rolnicze. Właściciel ocenił straty na około 300 tysięcy złotych.
"Po zakończonej akcji gaśniczej policjanci przystąpili do ustalenia okoliczności i przyczyn pożaru. Przesłuchiwali świadków, wykonali oględziny i zabezpieczyli ślady. Z ich ustaleń wynikało, że doszło do celowego podpalenia gospodarstwa" – wyjaśniła rzeczniczka łowickiej policji kom. Urszula Szymczak.
Czytaj także: Hiszpania: Pożary zniszczyły ponad 10 tysięcy hektarów lasów
Poważna kara
Dodała, że działania kryminalnych doprowadziły do zatrzymania następnego dnia dwóch podejrzewanych sprawców – 29-latka z powiatu łowickiego i 33-letniego łowiczanina. Przedstawiono im zarzut sprowadzenia pożaru zagrażającego mieniu w dużych rozmiarach. Wobec 33-latka prokurator zastosował dozór policyjny. Wobec młodszego z nich prokurator wystąpił z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie.
"Z ustaleń wynika, że 29-latek dopuścił się czynu z przyczyn osobistych. Sąd aresztował go na 3 miesiące" – przekazała kom. Szymczak.
Za spowodowanie pożaru grozi kara do 10 lat więzienia.