Informacje
24-05-2019
Zwykle tak bywa, że na cudzym nieszczęściu zyskują inni. Taki przypadek mamy w Chinach gdzie masowa likwidacja pogłowia świń, ze względu na rozprzestrzeniający się wirus afrykańskiego pomoru świń, przekłada się na utrzymanie wysokich cen żywca wieprzowego w Unii Europejskiej.
W Państwie Środka jak grzyby po deszczu wyrastają nowe ogniska ASF, co skutkuje likwidacja kolejnych chlewni Według Krajowego Związku Pracodawców Producentów Trzody Chlewnej pogłowie loch spadła tam już o 7 mln sztuk i to nie koniec Sytuacja staje się naprawdę dramatyczna. Chiński rząd zapowiedział wprowadzenie obowiązkowych badań świń na ASF w wszystkich rzeźniach oraz obowiązkowe badanie mięsa w przechowywanego chłodniach. Zarówno żywiec jak i mięso, w którym pozytywnie zostanie potwierdzona obecność wirusa ASF zostanie zutylizowane.
,,Biorąc pod uwagę powyższe informacje oraz fakt, że w sierpniu sezonowo wzrasta konsumpcja wieprzowiny w Państwie Środka, można oczekiwać wzrostu cen żywca wieprzowego w Chinach pod koniec lata. Wzrost cen oraz niewystarczająca podaż wieprzowiny na rynku chińskim na przełomie lata i jesieni powinna przełożyć się na wzrost eksportu unijnej wieprzowiny na rynek Państwa Środka. Jeżeli tak się stanie, to ceny na jesieni w krajach UE, w tym w Polsce, mogą pozostać na wysokim poziomie’’
– komentuję Aleksander Dargiewicz, dyrektor zarządzający KZP – PTCH.
Maks Weber
fot. Max Weber
Polub Świat Rolnika na Facebooku i bądź na bieżąco