Donald Trump został 45. prezydentem Stanów Zjednoczonych. O zwycięstwie republikanina zadecydowały m.in. głosy amerykańskiej wsi.

Donald Trump – nowojorski miliarder, inwestor budowlany i celebryta telewizyjny, bez politycznego dorobku ani doświadczenia, zdobył nominację do Białego Domu, mimo że ostatnie sondaże wskazywały na zwycięstwo Hillary Clinton, kandydatki Partii Demokratycznej. Donald Trump zdobył 276 głosów elektorskich, Hillary Clinton 218.

 

W swoim pierwszym wystąpieniu po wyborze Trump zadeklarował, że będzie "prezydentem całej Ameryki".

 

Trump zwyciężył w stanach: Kansas, Dakota Północna i Południowa, Wyoming, Teksas, Nebraska, Indiana, Kentucky, Arkansas, Alabama, Karolina Południowa, Oklahoma, Tennessee, Mississippi, Luizjana, Montana, Ohio, Missouri, Floryda, Idaho, Karolina Północna, Georgia, Iowa.

 

Zwolennicy Trumpa świętują. Jest wśród nich ogromna rzesza amerykańskich farmerów. Pokazywały to już sondaże przedwyborcze. Amerykańscy producenci liczą na wzrost gospodarczy i ochronę krajowego rynku, a także na korzystne rozwiązania w ustawie rolnej.

 

Przeprowadzony na początku listopada sondaż pokazał, że nastroje wśród farmerów nie były ostatnio dobre. 1/3 badanych uznała, że kondycja amerykańskiego rolnictwa jest zła. Pozytywną ocenę dla tej gałęzi gospodarki wystawiło ok. 6 procent respondentów.

 

tvp.pl/AZK/Fot. pixabay