Ustawa o wyrobach winiarskich wraca do komisji. W czasie wtorkowej debaty w Senacie zgłoszono do niej poprawki.

Celem ustawy jest poprawa konkurencyjności drobnych producentów. W Senacie nad ustaw o wyrobach winiarskich pracowała komisja rolnictwa, która zaakceptowała ją bez poprawek. Propozycje zmian legislacyjnych zgłoszono jednak podczas wtorkowej debaty plenarnej nad ustawą.

Co zmienia ustawa?

Ustawa dostosowuje polskie prawo do nowych przepisów dot. wspólnej organizacji rynku wina w UE i zastępuje dotychczasowe regulacje w tym zakresie.

Jak mówił, przedstawiając przepisy wiceminister rolnictwa Norbert Kaczmarczyk, ustawa o wyrobach winiarskich ma zwiększyć konkurencyjność drobnych producentów, ułatwiając m.in. tzw. sprzedaż bezpośrednią.

W trakcie debaty Kaczmarczyka pytano o możliwość sprzedaży wina przez internet, gdyż przepis taki nie znalazł się w treści ustawy. Jednak - jak zaznaczył wiceminister - rząd był przeciwny takim rozwiązaniom, mając na względzie przeciwdziałanie alkoholizmowi. Ponadto – wyjaśniał – ewentualne zmiany w tym względzie leżałyby w gestii ministra zdrowia, a nie rolnictwa.

Nowe przepisy zwalniają drobnych producentów wina z obowiązku posiadania zezwolenia na obrót hurtowy, co umożliwi bezpośrednią sprzedaż takich napojów do restauracji i lokalnych sklepów. Przesunięto o dwa miesiące termin zgłaszania chęci produkcji wina w danym roku, zniesiono bariery administracyjne związane z nadzorem nad produktami ubocznymi.

Ustawa o wyrobach winiarskich jest nowa

Ustawa o wyrobach winiarskich jest nową kompleksową ustawą, która przejmie większość przepisów z ustawy z dnia 12 maja 2011 r. o wyrobie i rozlewie wyrobów winiarskich. Dostosowuje polskie prawo o przepisów UE. Ujednolica i upraszcza wymagania dotyczące wpisu do rejestru działalności regulowanej. Zaproponowane zmiany zmniejszają obciążenia administracji. Nowa ustawa przewiduje wydanie czterech rozporządzeń ministra rolnictwa. Pozwala na zwiększenie maksymalnej wielkości produkcji wysokojakościowych fermentowanych napojów winiarskich przez drobnych producentów wina z 10 tys. l/rok do 100 tys. l/rok.

Umożliwi też produkcję takich napojów proporcjonalnie do wielkości posiadanych hektarów sadów lub liczby pni pszczelich, a także na ich wyrób poza składem podatkowym oraz zwolnienie z obowiązku zatwierdzania zakładów pod względem sanitarnym.

Czytaj również: Uprawa winorośli szansą na poprawę dochodowości gospodarstwa

PAP/fot.pixabay