Informacje
05-09-2020
Gruszki QTee to odmiana wyhodowana ze skrzyżowania Lipcówki Kolorowej i Bonkrety Williamsa. W Belgii zakończyły się już zbiory owoców, a teraz są one pakowane na sprzedaż. Gruszki trafią przede wszystkim na rynki europejskie, ale także na Bliski i Daleki Wschód. W tym roku zebrano znacznie więcej gruszek o lepszej jakości. Sadownicy liczą na dobrą sprzedaż.
Gruszki QTee – dobre zbiory belgijskich sadowników
W Woutersfruit w Belgii rozpoczęło się sortowanie mało znanej odmiany gruszek. To gruszki QTee, wyhodowane ze skrzyżowania Lipcówki Kolorowej i Bonkrety Williamsa. Owoce są średniej wielkości i mają wyrównany jajowaty kształt z charakterystycznym, kropkowanym, czerwonym rumieńcem. Podstawowa barwa skórki jest zielona. W Belgii gruszki tej odmiany zbiera się pod koniec sierpnia. W zwykłej chłodni można je przechowywać przez około 5 miesięcy.
Zaczęliśmy zbierać te gruszki trzy tygodnie wcześniej. Wszystko gotowe. Spodziewam się, że nasze wolumeny QTee skończą się do połowy listopada. Co roku sprzedają się szybko.
– mówi Kris Wouters, przedstawiciel belgijskiej firmy handlowej zajmującej się eksportem owoców i warzyw.
W zeszłym roku zebrano 3200 ton owoców, a tym roku to 4000 ton nieco mniejszych rozmiarów. To także więcej niż 3700 ton z 2018 roku.
Poza rozmiarami, tegoroczna jakość jest lepsza. Mamy więcej owoców klasy 1, a mniej klasy 2. W tym roku pogoda nie wpłynęła na nas zbytnio. To dobra wiadomość na przyszłość.
– dodaje Wouters.
Gruszki QTee są sortowane zarówno w Wouterfruits, jak i w drugiej lokalizacji BelOrta. Gruszki klasy 1 o średnicy 6 cm są przeznaczone na rynek europejski. Mniejsze trafiają na Bliski Wschód. Z kolei te mniej kolorowe trafiają głównie do Indii i Malezji.
Ścieki w Wiśle liczymy już w milionach – wpłynęło już 1,4 milionów m3
Gruszki QTee sprzedawane na cały świat
Gruszki QTee mają obecnie podobną cenę do zeszłorocznej. Owoce dobrze się sprzedają, a przynajmniej na rynku europejskim.
Sortujemy i pakujemy teraz duże, ładnie różowo zarumienione. Będą trafiać do sektora detalicznego. Każda sieć ma własne wymagania. Na przykład jeden sklep chce mniejszych rozmiarów, a drugi, większych, przepakowanych gruszek.
– opowiada Kris Wouters.
Handlowcy zastanawiają się jak wyróżnić gruszki QTee w przyszłym roku. Okazuje się bowiem, że wprowadzony zostanie zakaz naklejek na owocach.
Staramy się znaleźć sposób, aby uczynić nasze gruszki bardziej widocznymi. Na przykład duży pojemnik, z którego ludzie mogą wybierać gruszki, ale nie jest to wykonalne w każdym sklepie.
– dodaje.
Wouters uprawia i sprzedaje gruszki QTee od kilku lat. W tym roku w ramach różnorodności do oferty dodał śliwki, a w przyszłości chce zająć się uprawami innych owoców, tak by zmniejszyć ryzyko.
freshplaza.com/fot.facebook