Poseł PiS Norbert Kaczmarczyk podczas posiedzenia Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi zwrócił uwagę, że reforma ubezpieczeń rolniczych jest konieczna. Jego zdaniem składki powinny być jednolite oraz niskie, tak aby każdy rolnik mógł się ubezpieczać. Podkreślił, że w chwili obecnej dochodzi do sytuacji, że rolnik "nie trafił" z ubezpieczeniem na dany rok, bo ubezpieczył się od deszczu nawalnego, a jego pola zostały zniszczone przed gradobicie.

Kaczmarczyk: Problemem systemu ubezpieczeń rolniczych jest źle przeprowadzona transformacja

Na wstępie wystąpienia poseł Norbert Kaczmarczyk odniósł się do początku lat 90 XX wieku, gdy nastąpiła transformacja ubezpieczeń rolniczych i jego zdaniem tam należy doszukiwać się źródła obecnych problemów:

Pamiętamy dobrze, że mówiono iż ubezpieczenia w rolnictwie powinny być dobrowolne, nie powinno być ubezpieczeń przymusowych, nie powinno być sytuacji w których rolnicy wszyscy wspólnie składają się na tragedię w danym regionie. To były ubezpieczenia, które perfekcyjnie odpowiadały na sytuację związaną w rolnictwie. Ja jestem od pokoleń rolnikiem, mój dziadek był rolnikiem, ojciec jest rolnikiem i również prowadzę gospodarstwo rolne. To nie jest problem, który wynikł przy rządach Zjednoczonej Prawicy. To jest problem tej transformacji ubezpieczeniowej. Bo sytuacja związana z ubezpieczeniami nigdy nie była tak dobra jak ubezpieczenia wzajemne, wzajemne przy potrącaniu również przy oddawaniu towarów przez rolników do punktu skupu

Kaczmarczyk zwrócił uwagę, że każdy rolnik ma świadomość, że nie ma możliwości aby ubezpieczyć swoje uprawy czy hodowle od wszystkiego:

Każdy rolnik doskonale zdaje sobie sprawę, że w sytuacji w której chciałby się ubezpieczyć od wszystkiego, to nie ma takiej uprawy, nie ma takiej rośliny czy hodowli żeby mógł dostać pieniądze za ubezpieczenie się od wszelkich rzeczy. Doskonale zdajemy sobie sprawę, że w jednym roku mamy gradobicie, w drugim mamy deszcz nawalny, a za chwilę być może suszę.

Czytaj też: Ardanowski: Rolnicy prawdopodobnie nigdy nie zapomną Piątki dla zwierząt

Kaczmarczyk: Składki ubezpieczeniowe muszą być jednolite oraz niskie oraz wszyscy rolnicy mają się składać do wspólnego systemu

Norbert Kaczmarczyk w trakcie wystąpienia stwierdził, że Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi będzie się zbierać wielokrotnie, nawet w tym roku jeśli do problemów w ubezpieczeniach rolniczych nie podejdzie się systemowo:

Drodzy Państwo będziemy się spotykać na tej komisji jeszcze niejednokrotnie, być może nawet w tym roku. Bo już jak chodzi o kukurydzę, to w niej są już niedobory wody. Jeżeli deszcze nie spadną w najbliższym czasie, będą problemy z suszą. A jeśli zapowiadane huragany i gradobicia również dotkną rolników, będą problemy w innym zakresie. Problemem ubezpieczeń nie jest to czy rząd w danym momencie ma pieniądze i czy je przeznaczy jako atrapę, tylko problemem jest system. System, który został zachwiany w 1992 roku wmawiając rolnikom, że wychodząc z komunizmu mamy dobrowolność ubezpieczeń. Dobrowolność ubezpieczeń w rolnictwie to jest największa bzdura jaką mogliśmy zrobić w państwie demokratycznym.

Na koniec wystąpienia Kaczmarczyk zaapelował do ministra rolnictwa o rozpoczęcie prac nad reformą ubezpieczeń rolniczych:

Bardzo proszę Pana ministra abyśmy rozpoczęli prace, nad szerokim systemem ubezpieczeń w rolnictwie, który doprowadzi do tego by te składki były jednolite, by te składki były niskie i by każdy rolnik na nie się składał.

facebook.com/fot.FB/Pixabay