O tym co ważne dla polskiej wsi.

Czyste powietrze czysty zysk Czyste powietrze czysty zysk
Talk icon

Informacje

20-05-2021

Autor: Polska Agencja Prasowa

Warszawa: Agrounia rozdawała ziemniaki. „PiS nie zrobił dla polskiej wsi nic”

Agrounia

Agrounia rozdawała w czwartek w Warszawie ziemniaki. "Trzeba jasno powiedzieć, my tych ziemniaków nie chcemy rozdawać. To jest dla nas jak cios w twarz, ale dzisiaj jesteśmy zmuszeni, by to zrobić" – powiedział lider AgroUnii Michał Kołodziejczak.

Agrounia nie zgadza się na obecną sytaucję w rolnictwie

W czwartek w Warszawie odbyła się akcja rolników z AgroUnii. O godzinie 9.30 rolnicy zebrali się pod jednym z popularnych dyskontów przy ul. Dolnej. "Będziemy rozdawać dzisiaj w Warszawie 10 ton ziemniaków popakowanych w 1,5-kilogramowe woreczki z dokładną informacją, jak oszukiwany jest na handlu produktami rolnymi polski rolnik" – powiedział podczas konferencji lider AgroUnii Michał Kołodziejczak.

"PiS nie zrobił dla polskiej wsi nic, poza mówieniem, głoszeniem haseł i opowiadaniem głupot na temat tego, jak dobrze nam się żyje. My dzisiaj żyjemy w strachu, niepewności, nie wiemy jak spłacić zobowiązania, które są rosnące" – podkreślił Kołodziejczak.agrounia ziemniaki 2

Wskazał, że rolnicy nie chcą rozdawać ziemniaków, jednak "zostali do tego zmuszeni". "Te ziemniaki pochodzą z mojego pola, to ja je wyhodowałem. Kiedy ktoś mi oferuje za nie 20 czy 30 groszy za kilogram to mówię nie będę tego sprzedawał, ja to rozdam. Jest to pierwszy krok w odbijaniu wsi PiS-owi" – zaznaczył lider AgroUnii.

Agrounia: Produkcja polskich ziemniaków w ciągu 20 lat zmniejszyła się cztery razy

"Produkcja polskich ziemniaków w ciągu 20 lat zmniejszyła się cztery razy. Od kiedy weszliśmy do Unii Europejskiej w Polsce zlikwidowano ponad 700 tys. stad świń. To są liczby, które chcemy już wkrótce pokazać na banerach we wszystkich miastach" – dodał.

W konferencji wziął udział również aktywista miejski Jan Śpiewak. "Trzymam kciuki za AgroUnię, że odbije wieś PiS-owi, ale też trzymam kciuki za rolników, bo sprawa polskiej żywności to jest sprawa nie tylko rolników, ale to jest również sprawa miasta. Żywność drożeje, mamy potężną inflację, a rolnicy są wynagradzani za swoją ciężką pracę w groszowy sposób" – podkreślił Śpiewak.

Czytaj także: Choroby ziemniaka – jakie objawy daje zaraza ziemniaka?

"Potrzebujemy silnego państwa, które będzie broniło rolników, ale nas konsumentów też. My chcemy w mieście mieć dostęp do taniego, zdrowego produktu polskich rolników" – dodał aktywista miejski.

Po konferencji rolnicy podzielili się na trzy grupy i rozdawali ziemniaki w trzech lokalizacjach w Warszawie – przy ul. Dolnej 3, al. Solidarności 86 i w centrum przy tzw. "patelni".

Rolnicy będący w al. Solidarności oprócz ziemniaków rozdawali też pęczki rzodkiewek. Akcja potrwa do wyczerpania asortymentu, który jest w zaparkowanym w pobliżu dostawczaku. Przystającym osobom podają też "AgroGazetę".

Uczestniczący w akcji Filip Pawlik z AgroUnii powiedział PAP, że rolnicy nadal nie mogą sprzedać ziemniaków z zeszłego roku. Jak tłumaczył, w wyniku pandemii rynkiem rządzą pośrednicy, którzy dostarczają je do marketów, i to oni dyktują rolnikom ceny.

Pośrednicy, jak mówił, proponują "za tego pięknego polskiego ziemniaka 30 groszy". W jego ocenie próg opłacalności wynosi tymczasem ok. 45-50 groszy.
"Dlatego podjęliśmy decyzję jako rolnicy z AgroUnii, że jeśli mamy za takie śmieszne, hańbiące pieniądze sprzedawać ziemniaki, to wolimy je rozdać warszawiakom" - wyjaśnił.

Z kolei Piotr Kołodziejczak, który rozdawał ziemniaki przy tzw. "patelni" powiedział, że rolnicy nie zgadzają się, żeby markety i pośrednicy zarabiali "krocie". "Przykładem mogą być te ziemniaki. Polski rolnik sprzedaje je za 30 groszy, a w sklepie trzeba za nie zapłacić aż 5 złotych. Dlaczego markety nie obniżą ceny, żeby konsument płacił mniej" – powiedział Piotr Kołodziejczak.

"Takie praktyki dotyczą wielu warzyw. Kilak dni temu jedna z sieci dyskontów wycofała ze swojej oferty kapustę białą. Po to, żeby zbić cenę dla własnego zysku. To są znane praktyki. Przez to konsument musi zapłacić drogo, a my tanio sprzedać" – powiedział.

PAP/fot. FB

 

swiatrolnika.info 2023