Przedstawiciele klubu parlamentarnego Nowoczesna złożyli do laski marszałkowskiej projekt nowelizacji ustawy o kształtowaniu ustroju rolnego. Podobnie jak w niedawno przedłożonym projekcie posłów Kukiz ’15, zmiany miałyby dotyczyć definicji „rolnika indywidualnego”.

Przedstawiciele klubu parlamentarnego Nowoczesna złożyli do laski marszałkowskiej projekt nowelizacji ustawy o kształtowaniu ustroju rolnego. Podobnie jak w niedawno przedłożonym projekcie posłów Kukiz ’15, zmiany miałyby dotyczyć definicji „rolnika indywidualnego”.

 

Według pomysłu Nowoczesnej rolnikiem indywidualnym byłaby osoba fizyczną będącą właścicielem, użytkownikiem wieczystym, samoistnym posiadaczem lub dzierżawcą nieruchomości rolnych, których łączna powierzchnia użytków rolnych nie przekracza 300 ha, posiadającą kwalifikacje rolnicze oraz co najmniej od 5 lat stale zamieszkującą na terytorium Rzeczpospolitej Polskiej prowadzącą przez ten okres osobiście gospodarstwo rolne, w którego skład wchodzi nieruchomość rolna, której jest ona właścicielem, użytkownikiem wieczystym, samoistnym posiadaczem lub dzierżawcą. Przez stałe zamieszkanie należy rozumieć zamieszkanie w określonej miejscowości, pod oznaczonym adresem z zamiarem stałego pobytu.

 

Ciekawe jest to, że definicja zaproponowana przez klub Ryszarda Petru nie różni się od tej, za którą opowiadają się parlamentarzyści Kukiz’15. W związku z tym w przypadku tego projektu również pojawia się zasadnicza wątpliwość o jego zgodność z prawem UE. Projektodawcy w uzasadnieniu tłumaczą, że zaproponowaną definicję mogą spełniać także cudzoziemcy, a zgodnie z ustawą Rzeczpospolita Polska za dowód posiadania kwalifikacji rolniczych uznaje dokumenty wydane przez właściwe organy lub instytucje Europejskiego Obszaru Gospodarczego (a także Szwajcarii).

 

Niemniej tego typu rozwiązanie może zostać uznane za dyskryminacje pośrednią w rozumieniu Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej. Mamy z nią do czynienia wtedy, gdy prawo krajowe przewiduje kryterium różnicujące z pozoru neutralne dla przynależności państwowej, a w praktyce jednak dochodzi do sytuacji, w której większość podmiotów z innych państw jest traktowana w sposób gorszy.

Z drugiej strony należy wspomnieć, że Biuro Analiz Sejmowych w przypadku tego projektu nie stwierdziło możliwości wystąpienia ewentualnej niezgodności z prawem UE (inaczej było w przypadku projektu Kukiz ’15)

W ocenie posłów Nowoczesnej przedłożony projekt zmiany w ustawie usunie z polskiego porządku społeczno-gospodarczego zbyt rygorystyczne warunki nabywania nieruchomości rolnych na terenie RP, a także dopuści do obrotu ziemią rolną cudzoziemców.

 

Michał Jerzy Kowalczuk/fot. pixabay.com