Obecny minister polityki rolnej Roman Łeszczenko miał być celem zamachu, na szczęście ukraińskie służby temu zapobiegły. O incydencie poinformował w czwartek szef MSW Ukrainy Denys Monastyrski

Według służb zamach zlecili obywatel USA i obywatelka Ukrainy. Według służb zlecone zabójstwo miało nie mieć związku z pełnioną przez ministra funkcją. Zabójstwo zlecono w związku z działalnością Łeszczenki w 2018 r., kiedy jeszcze nie pełnił funkcji państwowej. Pod koniec września ukraińska policja poinformowała, że z broni automatycznej został ostrzelany samochód pierwszego doradcy prezydenta Serhija Szefira. Ranny został kierowca.

Minister polityki rolnej Roman Łeszczenko celem zamachu

Monastyrski powiedział na pilnie zwołanym briefingu, że zatrzymano osoby, planujące zamach, którego celem był minister polityki rolnej. Jak dodał, w sierpniu policja dowiedziała się, że obywatelka Ukrainy poszukiwała płatnego zabójcy. Głównym zleceniodawcą był natomiast obywatel USA.

"Zabójca", z którym kontaktowała się kobieta, był podstawiony przez ukraińskie służby, które później upozorowały porwanie i zabójstwo wskazanej przez nią osoby. Następnie zleceniodawcy zwrócili się do tego samego "zabójcy" o zabicie Łeszczenki w związku z jego rzekomymi długami.

– kontynuował minister.

W środę odbyło się spotkanie zleceniodawców i "zabójcy", podczas którego przekazano zaliczkę w wysokości 20 tys. dolarów.

– powiedział Monastyrski.

Do zabójstwa miało dojść po opuszczeniu przez obywatela USA terytorium Ukrainy.

Zlecone zabójstwo

Zabójstwo zlecono w związku z działalnością Łeszczenki w 2018 r., kiedy jeszcze nie pełnił funkcji państwowej

– dodał. Łeszczenko, który również był obecny na briefingu, powiedział, że dowiedział się o sytuacji w czwartek.

Zapewnił, że padł ofiarą oszustwa ze strony Amerykanina. Minister polityki rolnej Roman Łeszczenko sprawuje funkcję ministra od 2020 roku.

Pod koniec września ukraińska policja poinformowała, że z broni automatycznej został ostrzelany samochód pierwszego doradcy prezydenta Serhija Szefira. Ranny został kierowca.

Czytaj też: Eksport pszenicy – Ukraina nie planuje nakładać nowych ograniczeń

 PAP/fot.fb,Roman Łeszczenko/fot.pixabay