21 kwietnia 2021 roku weszło w życie rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/429 z dnia 9 marca 2016 r. w sprawie przenośnych chorób zwierząt (w tym ASF) oraz zmieniające i uchylające niektóre akty w dziedzinie zdrowia zwierząt, zwane też AHL (z ang. Prawo Zdrowia Zwierząt). Wraz z nim ukazał się także pakiet kilkudziesięciu rozporządzeń Parlamentu Europejskiego lub KE, wdrażających lub uzupełniających AHL. Co w praktyce oznacza to dla polskich rolników? Między innymi obowiązkowe ogrodzenia pomieszczeń gospodarskich, książka wejść i wyjść gospodarza oraz jego pracowników, przebieralnie i prysznice dla osób mających kontakt ze zwierzętami.

ASF – UE wprowadza drakońskie przepisy nie dając polskim rolnikom szans na ich wdrożenie

Nowe prawo zdrowia zwierząt to nie tylko nowe zasady zwalczania chorób zakaźnych zwierząt we wszystkich krajach UE, ale także nowe obowiązki i wymagania dotyczące rolników – hodowców zwierząt. Prawo to po 21 kwietnia 2021 roku jest bezpośrednio stosowane w Polsce, tak jak we wszystkich krajach członkowskich Unii, których obowiązkiem jest ich wdrożenie, a także zmiana ustaw i rozporządzeń krajowych jeśli są one sprzeczne z AHL.

Prawo o którym na razie prawie nikt nie wie, dotyczy wprost dużej liczby gospodarstw rodzinnych w Polsce, utrzymujących świnie.

Rozporządzenie Wykonawcze Komisji (UE) 2021/605 z dnia 7 kwietnia 2021 roku ustanawiające szczególne środki zwalczania ASF, wprowadza w załączniku drugim, na obszarach objętych ograniczeniami (strefy żółta, czerwona i niebieska w Polsce) obowiązkowe ogrodzenia pomieszczeń gospodarskich, w których utrzymywane są świnie oraz budynków, w których przechowywana jest w gospodarstwie pasza i ściółka. Dodatkowo w gospodarstwach muszą zostać wyznaczone strefy czyste i brudne, rozdzielone strefą, w której możliwe jest mycie i odkażanie rąk oraz zmiana odzieży i obuwia po kontakcie ze świniami. Obowiązkowe jest utworzenie pryszniców i jadalni dla pracowników hodowli.

Dotyczy to tych gospodarstw, które sprzedają trzodę chlewną poza tereny obszarów objętych ograniczeniami (strefy żółtej, czerwonej i niebieskiej) na których się znajdują.

Nowe prawo i co za tym idzie wymogi weszły w życie bez żadnego okresu przejściowego, czy odstępstwa dla krajów, które mają już na swoim terenie ASF, a polscy hodowcy (dotyczyć to może nawet 50 procent gospodarstw utrzymujących świnie, zwłaszcza na wschodniej ścianie kraju) nie mieli żadnych szans żeby się do niego dostosować.

Czytaj też: KPO – dokumenty zostały oficjalnie przekazane do Brukseli

ASF – polskie Ministerstwo Rolnictwa milczy, gdy na rolników niebawem może spaść lawina problemów

Na ten moment Ministerstwo Rolnictwa milczy – nie było żadnej akcji informacyjnej, komunikatów, brak nawet informacji o wejściu w życie tych przepisów. Na stronie Ministerstwa o tym ani słowa, a w zakładce projekty aktów prawnych ani jednego projektu w tym zakresie. Resort albo faktycznie o niczym nie wie, albo stara się jak najdłużej ukryć te informacje oraz dalsze konsekwencje AHL dla polskich rolników.

Nikt rozsądny nie uwierzy w to, że Minister Rolnictwa o niczym nie wiedział i że rozporządzenie to nie było poprzedzone uzgodnieniami na forum Komisji Europejskiej.

W konsekwencji braku dostosowania do nowych wymogów dojdzie do ogromnych problemów ze zbytem żywca oraz z obrotem zwierzętami hodowlanymi w strefach I, II, III. Przed nami spadek cen skupu na terenach ASF, a z drugiej brak zaspokojenia potrzeb surowcowych przetwórstwa spoza stref, wzrost cen żywca w strefie białej i zwiększony import.

Generalnie jesteśmy kolejny krok dalej w kierunku upadku całego sektora trzody chlewnej w Polsce.

A może to kolejny etap walki Ministra Pudy z polskimi rolnikami?

fot.Pixabay/Flickr