O tym co ważne dla polskiej wsi.

Czyste powietrze czysty zysk Czyste powietrze czysty zysk
Talk icon

Informacje

20-10-2021

Autor: Sebastian Wroniewski

Ardanowski: zmiany systemu ubezpieczeń w rolnictwie muszą przyspieszyć

Ardanowski

System ubezpieczeń upraw i zwierząt nie działa i oczekujemy zdecydowanego przyspieszenia prac nad jego zmianą – oświadczył przewodniczący Rady ds. Rolnictwa i Obszarów Wiejskich przy prezydencie RP Jan Krzysztof Ardanowski. Za ciekawą propozycję uznał m.in. ubezpieczenie dochodów rolników.

Ardanowski: System ubezpieczeń upraw i zwierząt wyczerpał swoje możliwości

System ubezpieczeń upraw i zwierząt wyczerpał swoje możliwości

– stwierdził Ardanowski we wtorek na konferencji prasowej po posiedzeniu rady.

Dodał, że "zwracano również uwagę, że deklarowane przez państwo i zgodne z prawem unijnym wsparcie do 65 proc. składek płaconych przez rolników nie działa, bo na to było bardzo mało środków".

Dyskutanci podkreślali, że ten stan beznadziei nie może dalej funkcjonować tym bardziej, że ubezpieczenia w rolnictwie odbywają się według pewnego cyklu wegetacji. "W tej chwili powinien trwać sezon ubezpieczeń od negatywnych skutków przezimowania, które liczymy od 1 grudnia

– zaznaczył.

Zwrócił uwagę, że jeżeli rolnicy do tego czasu nie zostaną ubezpieczeni od ewentualnych anomalii zimowych, to nie będą mieli takich możliwości w kolejnych miesiącach. Z kolei wiosną rolnicy powinni ubezpieczać się od innych "nieszczęść" np. przymrozków, nawałnic, gradobicia, czy suszy.

Więc nie można czekać. Natomiast usłyszeliśmy informację ze strony ministerstwa (rolnictwa), że może w przyszłym roku pojawi się jakiś projekt dotyczący zmian. To nas nie satysfakcjonuje

– oświadczył b. minister rolnictwa.

Ardanowski stwierdził, że "pewną nadzieję budzą zapowiedzi kierownictwa PiS", w tym prezesa Jarosława Kaczyńskiego. Zaznaczył, że podczas niedawnej konwencji PiS poświęconej sprawom wsi i rolnictwa "było wspomniane o potrzebie zmodernizowania systemu ubezpieczeń upraw i zwierząt, że w budżecie na 2022 rok jest zawarta kwota 1 mld 400 milionów zł na dopłaty do ubezpieczeń, jak również wspomniano o utworzeniu w wysokości 3 mld zł specjalnego funduszu ubezpieczeniowego, czy gwarancji ubezpieczeniowych".

Czytaj też: Grzegorz Puda zapowiada lepsze czasy dla rolników

Ardanowski: Prace nad systemem ubezpieczeń w rolnictwie muszą być przyspieszone w sposób zdecydowany

Przewodniczący prezydenckiej rady relacjonował, że podczas wtorkowych obrad podjęto próbę ustalenia "na co ten fundusz będzie przeznaczony" i okazało się, że odpowiedzi "nie są jednoznaczne". Podsumowując wypowiedzi przedstawicieli "wszystkich liczących się firm ubezpieczeniowych", brokerów i przedstawicieli rolników, Ardanowski stwierdził, że oferta w zakresie ubezpieczeń "musi być bardzo zróżnicowana".

Innego ubezpieczenia oczekują gospodarstwa małe, gdzie produkcja rolnicza jest znikomym dochodem, czy tylko w części jest dochodem rodziny rolnika, a innego ubezpieczenia oczekują gospodarstwa większe, towarowe czy też specjalistyczne, sadownicze, bądź inne działy specjalne

– podkreślił.

Przywołał też opinie uczestników wtorkowej dyskusji wskazujące na potrzebę wykorzystywania "mitycznego funduszu gwarancyjnego" – przede wszystkim na "realne wsparcie ubezpieczeń w małych gospodarstwach".

Na to jest zgoda, ale jednocześnie (FGR) może powinien być bezkosztowym, czy niskokosztowym elementem reasekuracji firm ubezpieczeniowych. (...) Może właśnie rolą państwa (firm ubezpieczeniowych) byłoby reasekurowanie w sytuacji masywnych zjawisk

– powiedział Ardanowski.

Przewodniczący rady poinformował, że podczas obrad powrócił temat ubezpieczeń dochodów rolniczych. Według niego, w wielu krajach zainteresowanie rolników ubezpieczeniami od konkretnych zjawisk jest bardzo niewielkie, gdyż funkcjonuje tam "system ubezpieczeń dochodu rolniczego".

I wtedy nie ma szczególnego znaczenia, czy wystąpiły te masywne deszcze, czy jakieś zjawiska przyrodnicze, które mogłyby zniszczyć plony rolnika, ponieważ jest ubezpieczony dochód

– zaznaczył.

Wyjaśnił, że dochód rolnika do ubezpieczenia najczęściej opiera się na średniej z 5 lat, w których "odkładamy lata skrajne", a następnie analizowane jest, czy dochód uzyskany z działalności rolniczej przez rolnika w danym roku istotnie odbiega od dochodu z lat minionych. Uwzględnia się też osobiste ryzyko rolnika, ustalane zwykle na poziomie 20-30 proc.; ostatecznie ubezpieczyciel wypłaca rolnikowi tak wyliczoną różnicę, żeby "mógł przetrwać do następnego roku i dalej prowadzić swoje gospodarstwo rolne".

Podsumowując wtorkowe obrady Ardanowski oświadczył, że "wszyscy zgodzili się co do tego, że prace nad systemem ubezpieczeń w rolnictwie muszą być przyspieszone w sposób zdecydowany".

Prezydent Andrzej Duda powołał Radę ds. Rolnictwa i Obszarów Wiejskich w grudniu ub. roku, powierzając Ardanowskiemu, byłemu szefowi resortu rolnictwa i rozwoju wsi, funkcję jej przewodniczącego.

PAP/fot.Twitter

swiatrolnika.info 2023