Informacje
04-10-2019
Glifosat w niektórych krajach został wycofany ze stosowania, w innych za kilka lat stanie się to samo. Czy istnieje jakaś alternatywa dla tego środka chemicznego?
Niemcy w 2023 roku zamykają ścieżkę prawną dla stosowania glifosatu na swych polach. W związku z tym rolnicy pytają, czy istnieje jakiś substytut? Okazuje się, że skuteczną alternatywą jest gorąca woda. Jeden z niemieckich rolników, mimo możliwości stosowania glifosatu do 2023 roku, już dziś stosuje wymienione rozwiązanie.
Markus Semler podgrzewa wodę w dwóch dużych zbiornikach po 1600 litrów każdy. Kiedy temperatura jest bliska wrzenia (98 stopni Celsjusza) napełnia urządzenie dozujące i opryskuje „wrzątkiem” zadany areał. Wydajność tej metody, przy zastosowaniu jego urządzeń to 200m2 na godzinę.
Semlera zatrudniła gmina Felsberg (10 000 tysięcy mieszkańców) w okolicach Kassel. Metoda nieszkodliwa dla środowiska okazała się dla niego żyłą złota. Rolnik zarabia na opryskach parków i innych terenów zielonych oczyszczając je z chwastów.
W roku 2015 land Hesja zakazała używania glifosatu na gruntach komunalnych. Problem chwastów jednak pozostał. I tu pojawił się Semler ze swoją ekologiczną ofertą. Za 20 000 euro zakupił system podgrzewania i dozowania ciepłej wody. Jak twierdzi, osiągany efekt jest porównywalny do zastosowania zabronionego środka.
W niektórych punktach nawet lepszy niż glifosat. Podkreśla, że w przeciwieństwie do herbicydu gorąca woda może być rozpylana w okolicach cieków wodnych i studzienek kanalizacyjnych. Gorąco wodę można stosować do ośmiu razy w roku. Glifosat tylko dwa razy. Niemieccy naukowcy próbują i innych metod. W trakcie badań są dwie: metoda wyładowań elektrycznych i promieniowania UV.
Na uwagę zasługuje fakt, że Niemiecki Związek Rolników i tak sprzeciwia się wprowadzeniu zakazu stosowania glifosatu, a do Państwa rozwagi pozostawiamy treść niniejszego artykułu.
Źródło: wiwo.de
Fot.pixabay.com