Ceny transportu morskiego rosną. Jest to efekt pandemii koronawirusa, która utrudnia funkcjonowanie portów oraz jej negatywnego wpływu na efektywność łańcucha dostaw.

Ceny transportu morskiego, a sytuacja w Chinach

Ceny transportu morskiego poszybowały w górę już w styczniu, kiedy to obserwowaliśmy apogeum trudnej sytuacji związane z koronawirusem na rynku chińskim, który jest największym odbiorcą artykułów rolno-spożywczych na świecie. Problemy dotyczą w zasadzie wszystkich transportów, które do Chin trafiają drogą morską z polskich portów – szczególnie z Gdyni i Gdańska. Wyższe ceny transportu morskiego odbijają się negatywnie szczególnie na rynku mleczarskim i nie ograniczają się do wymiany handlowej na linii Polska-Chiny.

Ceny transportu morskiego są rekordowe

Jak informują producenci, sytuacja jest nieporównywalna z innymi dotychczasowymi problemami. Ceny transportu morskiego są bowiem wyższe od stawek zwykłych o 80-100 proc. Co ciekawe, dostawcy utrzymują, że aż tak wysokich wzrostów cen nie da się wytłumaczyć pandemią koronawirusa.

Aktualnie linie oceaniczne bezwzględnie wykorzystują zaistniałą sytuację generując przy tym zyski kosztem polskich producentów i eksporterów. Jeszcze w styczniu linie kwotowały fracht kontenera 40-sto stopowego na trasie Gdynia – Shanghai w Chinach na poziomie 700 $, podczas gdy w kwietniu za obsługę tej samej trasy żądają już 1400 $. To wzrost cen transportu morskiego o 100%. W niektórych przypadkach oferty przekraczają już ponad 4 tys. USD. Ponieważ kontrakty eksportowe zawierane są z dużym wyprzedzeniem eksporter nie ma możliwości uwzględnienia takich wzrostów cen w swoich kosztach. W konsekwencji powoduje to starty firm wysyłających towar i producentów, co skutkuje również obniżką cen finalnego produktu, a następnie surowca produkowanego przez rolników.

– czytamy na stronie Forum Mleczarskie, której eksperci są zaniepokojeni wzrostem cen transportu morskiego. 

Czytaj także: Szczepionka na koronawirusa z tytoniu? Lek w fazie testów!

Ceny transportu morskiego – co dalej?

Zdaniem ekspertów dalsze podwyżki cen transportu morskiego lub utrzymanie obecnych stawek doprowadzą do utraty kontaktów handlowych z rykami zamorskimi i w efekcie zaprzestanie dostaw kontenerów pochodzących z naszego kraju. Sytuacja związana z nieproporcjonalnie wysokimi cenami transportu morskiego może dorowadzić do ogromnych wzrostów krajowych zapasów oraz – w konsekwencji – utraty płynności finansowej producentów i eksporterów oraz rolników – w tym hodowców zwierząt. Jak zauważają eksperci Forum Mleczarskiego:

To Skarb Państwa jest głównym udziałowcem kontenerowych portów morskich, z których korzystają linie oceaniczne. Tym samym posiada narzędzia mogące wpłynąć na przewoźników morskich korzystających z polskiej infrastruktury portowej do zaniechania praktyk uderzających w polskie firmy. Rozwiązaniem może okazać się np. czasowe obniżenie opłat portowych dla linii oceanicznych, który to koszt i tak w konsekwencji ponoszą eksporterzy.

Sektor wezwał także do pilnej interwencji Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi o Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej. Brakiem reakcji ze strony rządu, zdaniem sektora mleczarskiego, może być finalna utrata rynku chińskiego spowodowana wzrostem cen transportu morskiego.

forummleczarskie.pl/jac.fot.pixabay